Kratka na Kuwetę dla Królika na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Wejdź i znajdź to, czego szukasz!

Poznanie kuwety Większość kotów, gdy trafia do nowego domu, ma opanowane załatwianie się do kuwety w poprzednim miejscu zamieszkania. Wyjątki dotyczą przede wszystkim kotów dzikich albo bardzo młodych kociąt, które z jakiegoś powodu nie mogły dłużej wychowywać się z matką. W takim przypadku jednak często pozostawienie kotu jednej czy dwóch kuwet w bezpiecznym miejscu sprawia, że szybko odnajduje on swoją toaletę. Generalnie koty są bardzo czystymi stworzeniami, które cenią sobie higieniczny styl życia. Nie bez powodu tyle czasu poświęcają na pielęgnację swojego futra i oczyszczanie go z ewentualnych zabrudzeń. Jeśli kot sika poza kuwetą, to trzeba znaleźć przyczynę tego stanu rzeczy. Zła kuweta dla kota lub żwirek Nie każdy kot lubi załatwiać się do takiej samej kuwety. Niektóre osobniki nie chcą nawet wejść do kuwety krytej, którą postawił im właściciel, i preferują tylko tradycyjne, odkryte rozwiązania. Jeśli mamy stado mruczków i tylko jeden kot sika w domu, powinniśmy zastanowić się, czy kuwet nie jest zbyt mało. W takiej sytuacji sprawdza się wstawienie jednej kuwety więcej aniżeli wskazuje na to liczba mruczków. Co więcej, dla kotów dużych lepsza będzie kuweta nie tylko większa rozmiarowo, ale również wysoka – inaczej kot zupełnie przypadkowo może załatwiać się poza nią. To nie wszystko – nieprawidłowy może być również żwirek dla kotów. Do wyboru mamy klasyczne, bentonitowe żwirki, a także piasek, żwirek drewniany, silikonowy i wiele innych. Warto kupić nieduże opakowania i sprawdzić, które podłoże najbardziej pasuje kotu oraz ile go wysypać, aby czuł on komfort podczas zakopywania odchodów w podłożu. Nieznajomość kuwety Jak już zostało wspomniane, jeśli kot sika poza kuwetą, to być może dlatego, że tak jest nauczony. W takiej sytuacji warto postawić mu kuwetę blisko miejsca, w którym się zwykle załatwia. To zazwyczaj sprawia, że kot wybierze miejsce, w którym może nieco pogrzebać łapką i wykopać odpowiedni dołek. Jeśli kot uparcie wraca do miejsca, w którym załatwiał się wcześniej, warto zastosować specjalne repelenty. Są one bezpieczne i nietoksyczne dla samych kotów, ale mają nieprzyjemny, odstraszający zapach. Istnieją również specjalne spraye, które pozwalają kotu łatwiej zapoznać się z kuwetą. Jeśli kot sika na dywan, to takie rozwiązanie będzie pomocne. Często koty załatwiają się do kwiatków, które stoją na podłodze i mają odpowiednio dużą doniczkę. W takiej sytuacji dobrze jest wziąć nieco ziemi z odchodami i wsypać do kuwety. Kwiatka w tym czasie można przestawić bądź zabezpieczyć np. siatką i kamykami. Problemy zdrowotne i stres Jeśli zastanawiasz się, jak oduczyć kota sikania na łóżko, zwłaszcza jeśli problem pojawił się w krótkim czasie – zabierz go do lekarza weterynarii. Nagłe sikanie poza kuwetą bardzo często jest oznaką poważnych problemów zdrowotnych, zwłaszcza związanych z układem moczowym, ale nie tylko. Czasami ból powoduje, że zwierzę oddaje mocz w miejscu, w którym wcześniej tego nie robiło. Jest to sygnał do zwrócenia uwagi na jego stan zdrowia. Zrób badanie moczu i krwi, aby sprawdzić, czy kot jest zdrowy. Jeśli kot sika w domu poza kuwetą, choć wcześniej nie miał problemu z higieną, zastanów się, czy nie zmieniłeś jego sposobu żywienia. Niekiedy związane jest to na przykład ze zmianą rodzaju karmy – kot może pić po gorszych rodzajach suchej karmy bardzo dużo wody, a przez to odczuwa ciągłe parcie na mocz. Nieprawidłowe żywienie może wywoływać biegunki. Co więcej, koty często oddawaniem moczu poza kuwetą sygnalizują, że w ich życiu zaszły zmiany, z którymi sobie nie radzą. Mogą to być narodziny nowego członka rodziny, poświęcanie kotu drastycznie mniejszej ilości uwagi i czasu, a także pojawienie się nowego kota. W takich sytuacjach warto zainwestować w preparaty antystresowe i zapewnić kotu bezpieczny, spokojny kąt.
TRESURA KRÓLIKA. « Odpowiedź #8 dnia: Maj 02, 2007, 18:28:47 pm ». mój królik sam się nauczył przychodzenia na zawołanie, tzn. jak zawołam "Antek!" to przylatuje, albo jak powiem "Goń ją!" to zaczyna gonić moją siostrę, gryźć ją i chrumchać, a jak zacznie się szurać jeansami to biega wokół nóg jak opętany, jak się

Dlaczego kot powinien pić wodę? Jak każdemu organizmowi, również kotu woda jest niezbędna do życia. Odwodnienie na poziomie ok. 15% zakłóca pracę nerek i utrudnia prawidłowe funkcjonowanie organizmu, prowadząc nawet do przewlekłych chorób czy trwałych uszkodzeń organów. Niestety, problem w tym, że koty niechętnie piją wodę. Wynika to z atawizmu: w naturze rzadko kiedy sięgają do źródła po taki rodzaj napoju, bo większość wody uzyskują ze zjedzonej ofiary. Z tego powodu nawet domowe mruczki przyzwyczajone do jedzenia gotowego pokarmu stronią od miski z wodę dla kota wybrać? Najlepszym wyborem jest woda z kranu, o ile ma jakość dopuszczalną do spożycia, również przez ludzi, i nie jest chlorowana. Alternatywnie można podawać kotu wodę butelkowaną, ale wyłącznie źródlaną. Mineralna zawiera zbyt duże ilości minerałów, w tym potasu czy wapnia, które mogą negatywnie wpływać na drogi moczowe, nerki i układ rozwiązaniem jest podawanie kotu wody przygotowanej specjalnie dla niego. Istnieją gotowe produkty z dodatkiem istotnych substancji, na przykład tauryny, niezbędnych dla prawidłowej pracy kociego sposobów na to, jak zachęcić kota do picia wody: 1. Postaw miskę z dala od kuwety i… miski z jedzeniem Gotowe zestawy misek dla kotów zazwyczaj zawierają dwa naczynia. Instynktownie chcemy wypełniać je karmą i wodą. Tymczasem lepiej jest pozostawić je wyłącznie na jedzenie, zaś miskę na wodę postawić w innym miejscu. Wynika to również z atawizmu, który sprawia, że koty instynktownie nie chcą pić wody tam, gdzie jedzą, aby zapobiec zatruciu. Nie chcą też pić jej w okolicy toalety, z podobnych względów. Ustaw kilka misek w bezpiecznym miejscu, z dala od zgiełku codziennego życia domowników – pamiętaj, że w czasie picia kot instynktownie czuje się wystawiony na ewentualny atak, nawet jeśli to zupełnie Wybierz odpowiednią miskę Jeśli Twój kot nie chce pić wody, to odpowiedzialna za to może być… zła miska. Co to oznacza? Koty zwykle unikają picia z misek, które się ruszają, zarówno na podłożu, jak i na stojaku. Wybieraj miski pojedyncze i pamiętaj, aby były podgumowane albo ustawione na odpowiedniej podkładce. Co więcej, miska nie powinna wydawać dźwięków i przenosić smaku. Z tego powodu często nie sprawdzają się miski metalowe. Najlepszym wyborem będzie zakup produktu wykonanego z ceramiki – jest higieniczny, łatwy w czyszczeniu i trudny do mimo tego kot nie chce napić się z miski, a chętnie pije na przykład z kranu, kup mu fontannę. Poidło dla kota ma zamknięty obieg i jest wyposażone w filtr, który czyści wodę z zanieczyszczeń. To bezpieczny sposób za stworzenie kociego Podawaj mokrą karmę Jeżeli Twój kot w żaden sposób nie daje się zachęcić do picia wody, zdecyduj się na rozwiązanie alternatywne. Dobrym sposobem nawodnienia kota jest podawanie mu mokrego pokarmu. Wynika to z faktu, że jego wilgotność jest o wiele wyższa niż suchej karmy – zazwyczaj oscyluje ok. 79% - dlatego kot podczas jedzenia również się nawadnia. To świetne rozwiązanie zwłaszcza w przypadku zwierząt, które muszą dużo pić, aby rozwodnić mocz, czyli tych z problemami z układem nie chce pić – kiedy do weterynarza? Niekiedy kot pije mało, ale przez cały dzień wypija swoją część wody, zwłaszcza jeśli je również mokrą karmę. Jeśli jednak zauważysz, że zwierzę robi się apatyczne, nie chce się bawić i rzadziej odwiedza kuwetę, może być to objawami problemu. Zbyt małe spożycie wody prowadzi do zagęszczenia moczu i uniemożliwia wypłukiwanie zarówno bakterii, jak i związków odpowiedzialnych za tworzenie się kamieni i piasku w nerkach. Bolesne oddawanie moczu, rzadkie odwiedzanie kuwety albo bardzo intensywny pod względem zapachu i koloru mocz powinny Cię zaalarmować i spowodować wizytę w gabinecie weterynaryjnym.

Chodzi o taka kuwete w klatce plastikową można nauczyc robić do niej świnki i króliki a ja nie wiem jak ! Ale moja koleżanka ma świnę i umie korzystać z kuwety ale ona powiedziłą że trzeba wkładac odchody do tej kuwety i zadziała ! Mama mojego kolegi tez nauczyła swinki robić do ikuwety ale sama nie wiem jak jest to wyszło !

Najlepsza odpowiedź Jak królik się załatwi to przenieś to do kuwety i postaw ją tam gdzie on to najczęściej robi :) Mój właśnie tak się tego nauczył. Polecam także te stronę: [LINK] Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 12:38 Jak załatwi się poza kuwetą ścieraj/zbieraj i wrzucaj do kuwety za każdym razem. Po jakimś czasie powinien załapać ;) blocked odpowiedział(a) o 17:22 jak nasika,to wytrzyj chusteczką higieniczną i wsadź tą chusteczkę do kuwety i królika tez, moje się w 3-4 dni nauczyłykupki też wsadzaj,ale tu nie koniecznie muszą sie nauczyć,bo moje np. w całym kojcu robią,a do kuwety nie cchą Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

Ustawianie kuwety na toalecie: Gdy kot przyzwyczai się do podnoszenia kuwety, przestań używać kuwety i zabierz kota na toaletę, aby mógł korzystać z niej bezpośrednio. Zmniejszanie korzystania z kuwety: Stopniowo ograniczaj dostęp do kuwety, aż w końcu kot korzysta tylko z toalety. Metoda 2: Używanie przystawki do toalety

Co wolno, a czego nie wolno dawać do jedzenia krĂłlikowi? WaĹĽne wskazĂłwki dla hodowcy Co je krĂłlik domowy? Czym karmić krĂłliczego przyjaciela, by byĹ‚ zdrowy? Co jedzÄ… krĂłliki miniaturki? Co lubiÄ… krĂłliki? Czy naprawdÄ™ marchewka jest podstawÄ… krĂłliczej diety? JeĹ›li macie PaĹ„stwo wÄ…tpliwoĹ›ci czy pytania na temat sposobĂłw ĹĽywienia krĂłlikĂłw domowych, to zapraszamy do lektury! ZdjÄ™cie ilustracyjne / Adobe Stock / Karmienie krĂłlika w czterech krokach: Po pierwsze: siano! Wprawdzie na wiÄ™kszoĹ›ci kreskĂłwek w telewizji sprytne krĂłliki trzymajÄ… w Ĺ‚apach dorodne marchewki, to nie karotka jest bazÄ… krĂłliczej diety. PodstawÄ… ĹĽywienia krĂłlikĂłw domowych, w tym miniaturek, jest siano. KrĂłliki w naturze ĹĽerowaĹ‚y na łąkach posilajÄ…c siÄ™ trawÄ…, korzonkami roĹ›lin, gałązkami i zioĹ‚ami rosnÄ…cymi wĹ›rĂłd kwiatĂłw. Postarajmy siÄ™ zapewnić naszym maĹ‚ym przyjacioĹ‚om podobne Ĺ›rodowisko. W warunkach domowych Ĺ›wietnym zamiennikiem łąki jest Ĺ›wieĹĽe siano. WaĹĽne, by naprawdÄ™ byĹ‚o Ĺ›wieĹĽe i pachnÄ…ce. Warto wziąć garść do rÄ™ki i powÄ…chać, by wyeliminować stÄ™chliznÄ™ czy pleśń. Takiego siana nasz krĂłlik jeść nie bÄ™dzie chciaĹ‚ lub zachoruje po niezdrowym jedzeniu. Siano dostarcza krĂłlikowi domowemu caĹ‚y zestaw niezbÄ™dnych mikroelementĂłw, włókien, witamin oraz pomaga Ĺ›cierać zÄ™by. ZÄ™by krĂłlika dzikiego, hodowlanego czy domowego rosnÄ… przez caĹ‚e jego ĹĽycie i waĹĽne jest, by zapewnić zwierzakowi moĹĽliwoĹ›ci do Ĺ›cierania ich. PosĹ‚uĹĽÄ… do tego Ĺ›wietnie gałązki drzew owocowych, twarde warzywa czy wspomniane wczeĹ›niej siano. Siano powinno stanowić 70 – 80 procent caĹ‚ego poĹĽywienia. Suszona trawa z zioĹ‚ami i kwiatami powinna być staĹ‚ym elementem klatki naszego krĂłlika. Usytuowanie rĂłwnieĹĽ ma znaczenie. KrĂłlik domowy podczas jedzenia czÄ™sto siÄ™ wypróżnia, wiÄ™c umiejscowienie siana niedaleko kÄ…ta, gdzie krĂłl siÄ™ zaĹ‚atwia, pomoĹĽe mu w zachowaniu higieny. Po drugie: woda! Wydawać siÄ™ moĹĽe, ĹĽe to oczywista informacja, ale z pytaĹ„ naszych czytelnikĂłw wynika, ĹĽe nie kaĹĽdy jest pewien jaka to powinna być woda. Unikamy wĂłd smakowych, mineralnych, gazowanych czy przegotowanych. ZwykĹ‚a woda z kranu lub woda ĹşrĂłdlana Ĺ›wietnie zaspokoi potrzeby krĂłlika na picie. Woda powinna być regularnie zmieniana i podawana w poidĹ‚ach lub ciężkich miskach. NaleĹĽy sprawdzać czy krĂłlik nie przewrĂłciĹ‚ miski przemieszczajÄ…c siÄ™ z kÄ…ta w kÄ…t. Po trzecie: zioĹ‚a! Część ziół dostarczymy krĂłlikowi w sianie, lecz zawsze moĹĽemy wybrać siÄ™ w okresie letnim na łąkÄ™ i pozbierać zielonych ziół i gałązek. Jakie zioĹ‚a moĹĽe jeść krĂłlik domowy, w tym miniaturka? Naszemu krĂłlowi domowemu moĹĽemy codziennie dorzucać do diety liĹ›cie mniszka lekarskiego, babki szerokolistnej i lancetowatej, melisÄ™, liĹ›cie brzozy i maliny, chaber, skrzyp i zwykĹ‚e zioĹ‚a kuchenne, takie jak oregano, tymianek, miÄ™tÄ™, rozmaryn. Rzadziej karmimy krĂłlika liśćmi truskawek, gruszy, sĹ‚onecznika, porzeczki, borĂłwki, nagietkiem, stokrotkÄ… i pokrzywÄ…. Najlepsze warzywa dla krĂłlika. Co jeszcze mogÄ… jeść krĂłliki? Wbrew pozorom warzywa i owoce wcale nie sÄ… usytuowane na szczycie piramidy ĹĽywieniowej krĂłlika. KawaĹ‚ek korzenia marchewki, pietruszki, selera czy buraka moĹĽna podawać, lecz nie caĹ‚y, gdyĹĽ to za duĹĽo dla naszego przyjaciela. KawaĹ‚ki warzyw nie powinny teĹĽ być zbyt drobno posiekane, by zwierzÄ™ siÄ™ nie zakrztusiĹ‚o. Jakie owoce moĹĽe jeść krĂłlik? SĹ‚odkie jabĹ‚ka, gruszki czy banany to ogromne przysmaki dla krĂłlikĂłw. SÄ… rĂłwnieĹĽ niezwykle kaloryczne, wiÄ™c niewielki kawaĹ‚ek wystarczy by wzbogacić menu krĂłlika. Na rynku dostÄ™pne sÄ… gotowe karmy w ksztaĹ‚cie granulatu. Sugerujemy podawać je w niewielkich iloĹ›ciach, a skupić siÄ™ na sianie, jako podstawie ĹĽywienia krĂłlika. Czego nie wolno podawać krĂłlikowi do jedzenia? Bardzo czÄ™sto pytanie: „co podawać krĂłlikowi do jedzenia?” zadajemy czĹ‚onkom rodziny mieszkajÄ…cym na wsi. PamiÄ™tamy bowiem z dzieciĹ„stwa wakacje na wsi, gdy wtykaliĹ›my liĹ›cie mleczu w kratki kojcĂłw dla puchatych krĂłlikĂłw u babci. Cóż, ĹĽywienie krĂłlikĂłw na wsi nie jest wzorem i nie powinno być przez nas powielane. CzÄ™sto bowiem krĂłliki sÄ… traktowane przez gospodarzy jak kury czy psy i koty, ktĂłre mogÄ… jeść, co pozostaĹ‚o z posiĹ‚kĂłw dla czĹ‚owieka. Czego wiÄ™c nie moĹĽe jeść krĂłlik? Co nie powinno ĹĽadnÄ… miara znaleźć siÄ™ w poĹĽywieniu naszego zwierzaka? Przede wszystkim poĹĽywienie czĹ‚owieka w wiÄ™kszoĹ›ci nie nadaje siÄ™ do karmienia krĂłlika. Unikajmy podawania krĂłlikom skĂłrek chleba czy buĹ‚ek. SĹ‚odycze, ciasta i czekolada sÄ… rĂłwnieĹĽ niewskazane w krĂłliczej diecie. Ziemniaki, cebula i szczypior teĹĽ moĹĽemy odpuĹ›cić. SzczegĂłlnie niewskazane sÄ… liĹ›cie i kwiaty doniczkowych roĹ›lin domowych oraz kupowanych w kwiaciarniach. CzÄ™sto sÄ… wrÄ™cz toksyczne dla naszych krĂłlikĂłw. Nie kupujmy gotowych produktĂłw zoologicznych do Ĺ›cierania zÄ™bĂłw przez krĂłlika. Nie do koĹ„ca wiadomo co zawierajÄ…. Wystarczy twarda gałązka z jabĹ‚oni czy wiĹ›ni. ————— Redakcja PrzejdĹş do nastÄ™pnej strony
Warto więc dołożyć starań, by taki stan nie się nie powtarzał. Konieczne jest przyjrzenie się diecie. Jadłospis musi być bogaty w lekkostrawne pożywienie, pełne błonnika oraz duże ilości wody. Domowe sposoby zapobiegające zaparciom u królika to więc karmienie go siankiem, warzywami, owocami oraz zdrowymi ziołami.
Odpowiedzi Sprawdz w necie może coś wykukasz:DŻycze powodzenia blocked odpowiedział(a) o 15:40 Jeśli to chłopiec, to się przyzwyczaj,a jeśli dziewczynka to sama się nauczy, bo ja mam samice i na początku też tak znaczyła teren teraz już nie :) Po pierwsze to że masz królika nie oznacza niczego, a Twoja niewiedza o królikach jest taka wielka że nie da się jej opisać. Jak już masz tego królika to powinnaś szybko czytać informacje różne o nim aby przypadkiem nie zrobić mu drugie zgłaszam Twoje pytanie bo zadane jest w złej kategori, króliki nie są gryzoniami choć możesz się spotkać z uszakami które zjadają to co popadnie. Na serio zadaj te pytanie jeszcze raz, w kategori zajęczaki, wtedy i ja będe w stanie pomóc Ci z ;)ps. To ta strona zawarta w wiele niemylących się informacji-miniaturka bez tajemnic magdab79 odpowiedział(a) o 09:58 Przyzwyczajenie królika do korzystania z kuwety jest bardzo proste i jak najbardziej możliwe, z tym, że potrzeba do tego dużo królik Leon ogarnął temat w trochę mniej niż miesiąc. Kupiliśmy go kiedy miał 5 tygodni. nie ma on zwykłej klatki tylko łączone ze sobą NIC CUBES więc ma wybieg 6x albo i więcej razy większy od standardowej klatki no i piętro na które sobie wskakuje. Pierwszą czynnością jest zaobserwowanie w którym rogu klatki królik siusia. i tam należy ustawić kuwetę ze żwirkiem NIEZBRYLAJĄCYM (najbezpieczniejszy). Kiedy króli zsiusia się w klatce poza kuwetą należy te siuśki wytrzeć kawałkiem papierowego ręcznika i wrzucić do kuwety aby królik czuł zapach moczu dobiegający z kuwety. za każdym siusianiem wycierać, wrzucać aż uzbiera się pokaźna kupa papierów w kuwecie. wyczyścić kuwetę i znów papierki w ruch. Za którymś razem królik skuma o co chodzi:) to samo z kupami. Kupki na szczęście nie są lużne więć bobki należy za każdym razem zbierać z klatki i wrzucać do kuwety, aż do znudzenia. Królik musi wiedzieć gdzie ma się załątwiać:)I tak po miesiącu u naszego Leona nie było nasikane nigdzie indziej tylko w kuwecie, a kupki czasem się zdarzają w klatce ale max 5 bobków na dzień, reszta jest w wyszedł poza klatkę dopiero jak ogarnął o co chodzi z kuwetą, teraz kiedy jest na "wolności" zostawiamy otwarte drzwi od klatki i zawsze wraca załatwic się do kuwety i następnie dalej hasa po pokoju. Wszystko jest możliwe. Leon reaguje nawet na polecenie "chodź" i "siad"Szczęścia i wytrwałości życzę:) służę radą:) Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
To kuweta pudełkowa (taką opiszemy poniżej), na którą nałożona jest warstwa pozwalająca przesiewać mocz. Niewątpliwą zaletą tego typu kuwety dla królika jest to, że drobna kratka nie sprawia łapkom zwierzaka żadnego dyskomfortu. Mocz swobodnie przepływa na dół i możesz posprzątać go w dowolnej chwili. Kiedy mowa o problemie? Zazwyczaj problem załatwiania się poza kuwetą dla kotów dotyczy przypadków, w których zwierzę w ogóle nie chce korzystać z toalety, mimo że wcześniej to robiło. Nie należy zakładać tego rodzaju kłopotów w przypadku kociąt, które z zasady nie potrafią załatwiać się w jednym miejscu z kilku powodów. Przede wszystkim kocięta zbyt wcześnie odebrane matce nie mają tego nawyku, bo nie zostały przez nią tego nauczone. Co więcej, młode zwierzęta nie kontrolują tak dobrze pracy zwieraczy, przez co mogą załawiać się w miejsca przypadkowe. Zazwyczaj trening czystości w ich przypadku trwa przez jakiś czas i nawet kilkumiesięcznym kociętom w stanie pobudzenia mogą zdarzać się rozpoznać, że kot załatwia się poza kuwetą? Oczywistą oznaką jest brak odchodów w kuwecie i ich obecność poza nią. Niektóre koty jednak załatwiają się tylko częściowo do kuwety, na przykład oddają tam tylko mocz albo kał. W takim przypadku trudniej jest odkryć pozostawione odchody, zwłaszcza gdy na początku nie czuć ich nieprzyjemnej woni. Bardzo często jednak koty są zestresowane taką sytuacją i mogą zachowywać się nienaturalnie. Bywają przygaszone, niechętne do zabawy, mogą głośno wokalizować, a nawet dostawać ślinotoku. Niektóre wręcz przeciwnie – stają się apatyczne, nie chcą zrobić, gdy kot załatwia się poza kuwetą? Na początek zabrać go do lekarza weterynarii, zwłaszcza jeśli ostatnio nie zmieniałeś ustawienia kuwety czy rodzaju żwirku. W wielu przypadkach niechęć do załatwiania się w kociej toalecie jest oznaką problemów z układem pokarmowym – na przykład pilobezoarów – albo moczowym. W tym ostatnim przypadku kot może cierpieć na zapalenie układu moczowego, kamicę nerkową albo inne schorzenia związane z bolesnym oddawaniem moczu. Niezbędne jest wykonanie morfologii krwi oraz kompleksowego badania moczu. Lekarz weterynarii na pewno zapyta również, czy są dodatkowe objawy, a także zbada temperaturę ciała kota i przebada go dotykowo. Jeżeli zwierzę okaże się na coś chorować, zlecone zostanie odpowiednie leczenie, a potem profilaktyka, która ma zapobiegać nawrotom złego samopoczucia i pogorszeniu stanu załatwia się poza kuwetą ze stresu Zdarza się, że kot załatwia się poza kuwetą z powodu silnego stresu. Dotyczy to zwłaszcza przypadków, w których w jego życiu zaszły nagłe zmiany. Mogą to być na przykład przeprowadzka, pojawienie się nowego członka rodziny, dokocenie albo dopsienie. Niekiedy stres spowodowany jest wcześniejszą chorobą i częstymi wizytami w gabinecie weterynaryjnym. Czasem to frustracja i nuda powodują problemy. W takim przypadku bardzo istotne jest, aby przyjrzeć się zwyczajom kota i zadbać o jego komfort i zaspokojenie wszystkich zwierzę jest zdrowe… Jeżeli u kota nie stwierdzono żadnej choroby ani długotrwałego stresu, przyczyny załatwiania poza kuwetą mogą być bardziej przyziemne. Należą do nich: zmiana miejsca ustawienia kuwety – zwłaszcza w przypadku kotów dorosłych, które mają już swoje preferencje i zwyczaje, nieprawidłowe miejsce ustawienia kuwety – po przeprowadzce, gdy kuweta stoi w miejscu, którego kot się obawia, na przykład bardzo ruchliwym albo trudno dostępnym, intensywny zapach żwirku – nie każdy kot lubi żwirki zapachowe, czasem takie substancje działają zniechęcająco albo odstraszająco; dotyczy to również proszków, których zadaniem jest redukowanie zapachu w kuwecie, zły rodzaj żwirku – wiele kotów ma swoje preferencje co do konsystencji i formy żwirku; jeśli ostatnio zmieniałeś jego rodzaj, to być może kot nie zaakceptował go jako wypełnienia w kuwecie, zły rodzaj kuwety – problem ten pojawia się zwykle po wymianie kuwety, kiedy nie zostanie usunięty jej „sklepowy” zapach, albo w przypadku, gdy kuweta została zmieniona z otwartej na krytą lub odwrotnie, zabrudzony żwirek albo brudna kuweta – są koty, które po każdorazowej wizycie w kuwecie oczekują jej wyczyszczenia, by móc się ponownie załatwić; częstsza wymiana żwirku i usuwanie odchodów powinny pomóc, złe doświadczenia – jeśli kot w kuwecie został przestraszony, miał podawane leki albo wykonywane różne zabiegi, może nabyć kiepskie skojarzenia z tym miejscem. Jak królik je podrzuca wysypują sie smakołyki :) Rolka papieru. Jak masz rolke papieru robisz np 2 otworki zeby zmieścił sie tam sznurek :) NA sznureczku zawiazujesz jakieś swieze owoce,warzywa. Potem sznurek z zamieszczonym przysmakiem przeciągasz w dziurke tak aby w srodku były te warzywa czy owoce . Zawiązujesz sznureczek i dajesz Po upływie 30 - 36 dni od zapłodnienia królica rodzi zazwyczaj 4 - 8 młodych. Czasami nawet liczniejsze mioty powyżej 10 młodych osobników które nie należą do rzadkości. Zapłodnionej samicy w pierwszych dniach kotności nie potrzeba specjalnie pielęgnować. Unika się w tym czasie jedynie niepotrzebnego przewożenia jej na większe odległości, przesyłania na wystawy oraz zbyt częstego przenoszenia z klatki do klatki, meczy to samicę niepotrzebnie, a w późniejszych okresach kotności może odbić się ujemnie na jej zdrowiu lub zaszkodzić rozwijającym się płodom, a nawet przy pewnej nieostrożności spowodować poronienie. Układając dawki pokarmowe dla samicy wysokokotnej należy uwzględnić również dodatek na rozwój płodów. Musimy pamiętać, że pożywienie podawane królicy powinno służyć nie tylko dla jej organizmu, lecz także dostarczyć składników niezbędnych do budowy rozwijającego się w jej organizmie płodu. Należy jednak wystrzegać się zapasania kotnych samic, utrudnia to bowiem często wykot. Na kilka dni przed spodziewanym wykotem należy zacząć podawać samicy mleko będące doskonałym i bardzo silnym napojem. Pojenie mlekiem wpływa również korzystnie na przyszłą mleczność samicy. Pamiętać jednak przy tym należy, że mleko to nie może być nadkwaśniałe , wywołuje bowiem biegunkę, a u kotnych samic może nawet spowodować poronienie. Może ono być surowe lub gotowane, lecz zawsze zupełnie świeże lub zupełnie kwaśne, w którym fermentacja już się skończyła, nie szkodzi ono, a nawet wytworzony w nim kwas mlekowy działa regulująco na czynności przewodu pokarmowego. Wynika z stąd konieczność utrzymania w doskonałej czystości naczyń ( karmidła, poidła) do których zadajemy karmę, i natychmiastowego usuwania nie dopitych i nie dojedzonych resztek. Zazwyczaj na kilka dni przed wykotem, czasem jednak dopiero w ostatnich godzinach samica przystępuje do ścielenia gniazda. Robi je w najciemniejszym kącie klatki lub wstawionym w tym celu gnieździe wykotowym, układając legowisko ze słomy i wyścielając je puchem wyskubywanym z piersi, boków i podbrzusza, zwłaszcza w bezpośrednim sąsiedztwie strzyków. Jeżeli hodowca zauważy, że mimo zbliżającego się terminu wykotu młoda samica nie przystępuje do robienia gniazda, powinien jej w tym pomóc nagromadzając w ciemnym kącie klatki trochę słomy oraz sierści wyskubanej z jakiejś starej, zniszczonej skórki. Przed samym wykotem należy wstawić do klatki naczynię z wodą do picia lub lekko tylko osoloną, posilną polewkę z rozgotowanych otrąb z makuchem oraz drobno ześrutowanym ziarnem. Najlepiej jest podawać samicy przed wykotem tylko wodę, polewkę podać w celu wzmocnienia zwierzęcia dopiero w parę godzin po wykocie. W czasie wykotu należy pozostawić samicę w zupełnym spokoju i nie zaglądać niepotrzebnie do gniazda, nie przynosi to bowiem żadnej korzyści, lecz tylko niepotrzebnie niepokoi samicę i może doprowadzić ją do porzucenia, a nawet do pożarcia własnych młodych. Konieczną pierwszą kontrolę miotu przeprowadza hodowca dopiero w kilkanaście godzin po wykocie, gdy samica już się nieco uspokoi. Kontrolę należy przeprowadzić w czasie nieobecności samicy. Przeglądu dokonujemy szybko, nie grzebiąc niepotrzebnie i nie przerzucając niczego w gnieździe, aby pozostawić jak najmniej śladów swej obecności. Podczas tej pierwszej kontroli ograniczamy się do sprawdzenia ilości młodych w gnieździe. Usuwamy sztuki martwe i wyraźnie słabowite, gdyby po tym zabiegu pozostało w gnieździe więcej niż 6 - 8 sztuk młodych, to odrzucamy najsłabsze. Normalnie rozwinięta królica nie może zazwyczaj odchować więcej niż 8 sztuk z jednego miotu. Pozostawione nadliczbowe słabsze sztuki i tak później giną albo też rozwijają się z nich nędzne, źle wyrośnięte osobniki, które nie dadzą żadnego pożytku hodowcy. Sztuki usunięte z gniazda podkładamy innej samicy, mającej miot zbyt mały, lub zabijamy je uderzeniem o jakiś twardy przedmiot. W celu ułatwienia sobie regulowania ilości młodych wychowywanych przez poszczególne samice wskazane jest, aby hodowca planował krycie kilku samic mniej więcej w tym samym czasie. Dzięki takiemu postępowaniu lepiej wykorzystujemy wydajność mleka wszystkich matek, unikając równocześnie konieczności zabijania nadliczbowych, słabszych noworodków. Podkładanie królicząt do obcego gniazda nie jest jednak czynnością łatwą. Robiąc to musimy podczas nieobecności matki, którą należy później przetrzymać z dala od gniazda jeszcze przez godzinę, aby podrzutki przeszły zapachem otoczenia, a zwłaszcza zapachem swego przybranego rodzeństwa, i aby matka nie mogła ich rozpoznać, w przeciwnym bowiem razie odrzuci je bez wahania, a nawet może pożreć. Niekiedy w takim wypadku zagryza i własne potomstwo albo opuszcza je całkowicie, pozostawiając bez żadnej opieki. Niekiedy przed podrzuceniem młodych królicząt do obcego gniazda dobrze jest owinąć je najpierw w puch lub ściółkę zaczerpniętą z ich nowego pomieszczenia, aby w ten sposób silniej przeszły jego zapachem. Niektórzy hodowcy doradzają nawet skrapiać w takich wypadkach gniazdo, młode i samicę jakąś cieczą o wyraźnym zapachu, aby w ten sposób łatwiej zatrzeć różnicę ich pochodzenia. Wypadki pożarcia młodych przez samicę zachodzą nie tylko po podrzuceniu młodych do obcego gniazda, czasem matki zjadają także i własne potomstwo. Przyczyny nie zostały jeszcze dokładnie zbadane. Należy jednak unikać wszystkiego, co zgodnie z dotychczasowymi spostrzeżeniami może pobudzać samicę do takiego postępowania. Wielu hodowców uważa, że powodem zjadania młodych przez królicę jest pragnienie dręczące ją podczas wykotu, dlatego też zalecają przygotować zawsze na ten czas w klatce dostateczną ilość napoju. Inni sądzą, że jest to narów wyrabiający się przypadkowo w związku ze zjadaniem przez samicę łożyska lub jako samoobrona niedoświadczonej matki przed nadmiernym męczeniem jej i kaleczeniem wymion przez młode. Prawdopodobne wydaje się też przypuszczenie, że nierzadko samice pożerają swe młode wskutek rozdrażnienia spowodowanego zbyt częstym zaglądaniem do gniazda przez nieprzezornego hodowcę. Chcąc ukryć przed człowiekiem swe młode samica przenosi je z miejsca na miejsce, a w końcu rozdrażnieniu je zjada. Przezorny hodowca powinien jak najmniej zaglądając, zwłaszcza w ciągu pierwszych 10 dni, go gniazda z młodymi Królikami. Jeżeli przegląd jest konieczny, trzeba na ten okres usunąć samicę z gniazda. Jeśli właściciel ma nadal problemy z tym, jak nauczyć kota korzystać z kuwety, powinien wkładać go do niej kilka razy dziennie, najlepiej wówczas, gdy da się zauważyć, że szuka miejsca na załatwienie swoich potrzeb. Nie wolno jednak przytrzymywać czworonoga w jego toalecie na siłę, ponieważ zacznie się jej bać, a w KrĂłliki – miÄ™ciutkie i puchate pupile, ktĂłre czÄ™sto wybieramy jako domowych towarzyszy. Choć sÄ… czyĹ›cioszkami, to nauczenie ich czystoĹ›ci wymaga od ich wĹ‚aĹ›cicieli cierpliwoĹ›ci i sumiennoĹ›ci. SzczegĂłlnie wymagajÄ…cym punktem jest nauczenie krĂłlika korzystania z kuwety. Jak nauczyć dorosĹ‚ego krĂłlika korzystania z kuwety? Jak nauczyć kuwetkowania maluszka? DuĹĽo Ĺ‚atwiej i szybciej sprawa pĂłjdzie z dorosĹ‚ym zwierzakiem, jednak w kaĹĽdym przypadku bÄ™dziemy musieli uzbroić siÄ™ w cierpliwość. ZdjÄ™cie ilustracyjne / Adobe Stock / Jak nauczyć krĂłlika czystoĹ›ci?  W jaki sposĂłb nauczyć krĂłlika czystoĹ›ci? Przede wszystkim do tematu trzeba podejść bardzo odpowiedzialnie i sumiennie. PodejmujÄ…c prĂłbÄ™ nauczenia naszego krĂłlika czystoĹ›ci bÄ™dziemy potrzebować przede wszystkim czasu i systematycznego dziaĹ‚ania. KrĂłliki sÄ… ogromnymi indywidualistami i czÄ™sto bywajÄ… uparte, dlatego nauczenie ich korzystania z kuwety moĹĽe poczÄ…tkowo wydawać siÄ™ trudne dla wĹ‚aĹ›ciciela. Jednak przy odrobinie staraĹ„ i samozaparcia nawet najwiÄ™ksi krĂłliczy indywidualiĹ›ci w koĹ„cu poddajÄ… siÄ™ i ze wzglÄ™du na swoje ulubowanie czystoĹ›ci zaczynajÄ… korzystać z przygotowanej kuwety. NaleĹĽy pamiÄ™tać, ĹĽe odpowiednia higiena i czystość zarĂłwno w klatce jak i ta dotyczÄ…ca samego krĂłlika zwiÄ™ksza szansÄ™ na dĹ‚ugie i zdrowe ĹĽycie naszego pupila. Jak nauczyć krĂłlika zaĹ‚atwiać siÄ™ do kuwety? Standardowo zdrowy krĂłliczek potrafi wydalać w trakcie dnia nawet do 350 bobkĂłw, co oznacza, ĹĽe utrzymanie czystoĹ›ci w klatce i na wybiegu naszego zwierzaka moĹĽe okazać siÄ™ dosyć trudne. Warto jednak pamiÄ™tać, ĹĽe kaĹĽdego krĂłlika da siÄ™ nauczyć korzystania z kuwety, a takie dziaĹ‚anie zdecydowanie uĹ‚atwi nam zachowanie czystoĹ›ci w otoczeniu uszaka. Korzystania z kuwety powinniĹ›my uczyć juĹĽ od poczÄ…tku posiadania krĂłlika. Całą procedurÄ™ powinniĹ›my rozpocząć od zakupu odpowiedniej kuwety dla naszej pociechy. Na rynku dostÄ™pnych jest wiele rodzajĂłw kuwet, ktĂłre moĹĽemy do tego wykorzystać – wĹ›rĂłd najpopularniejszych wymienia siÄ™ kuwetÄ™ naroĹĽnÄ…, zwykłą i przesiewowÄ…. NaleĹĽy rĂłwnieĹĽ pamiÄ™tać, ĹĽe kuwetÄ™ powinniĹ›my zawsze wypeĹ‚niać Ĺ›wieĹĽym pelletem, nie trocinami, ktĂłre mogÄ… naszemu pupilowi zaszkodzić. Jednak jak rozpocząć naukÄ™ korzystania z kuwety? Tutaj potrzeby bÄ™dzie nam ogrom cierpliwoĹ›ci i wytrwaĹ‚oĹ›ci! Jak rozpocząć naukÄ™ korzystania z kuwety? By nauczyć krĂłlika korzystania z kuwety poczÄ…tkowo bÄ™dziemy zmuszeni wszystkie bobki wydalane przez krĂłlika przenosić do kuwety, ktĂłrÄ… uprzednio przygotowaliĹ›my. WaĹĽne jest by w miarÄ™ moĹĽliwoĹ›ci rĂłwnieĹĽ mocz naszego pupila zbierać – na przykĹ‚ad z pomocÄ… chusteczki lub papieru, a ten wrzucać do docelowego miejsca. DziÄ™ki przenoszeniu odchodĂłw do kuwety krĂłlik zacznie odczuwać zapach i połączy fakt, ĹĽe miejsce, ktĂłre pachnie jego odchodami sĹ‚uĹĽy do zaĹ‚atwiania potrzeb. Sam trening korzystania z kuwety moĹĽe okazać siÄ™ bardzo czasochĹ‚onny i ĹĽmudny, jednak jego efekty zazwyczaj sÄ… naprawdÄ™ niesamowite. WaĹĽnym jest by uwaĹĽać by wszystkie odchody krĂłlika niezwĹ‚ocznie trafiaĹ‚y do kuwetki – najostrzejszy zapach wydzielajÄ… wtedy, gdy sÄ… Ĺ›wieĹĽe, dlatego krĂłlikowi Ĺ‚atwiej bÄ™dzie zlokalizować miejsce i powiÄ…zać je z tym, by zaĹ‚atwiać siÄ™ w wyznaczone miejsce. KrĂłliki przed wydalaniem zarĂłwno bobkĂłw jak i siuĹ›kĂłw zachowujÄ… siÄ™ dość specyficznie kucajÄ…c i podnoszÄ…c ogonek do gĂłry – w tym momencie moĹĽemy rĂłwnieĹĽ prĂłbować z pomocÄ… smakoĹ‚ykĂłw zwabić naszego pupila do kuwety. Warto rĂłwnieĹĽ pamiÄ™tać, ĹĽe krĂłliki w trakcie zaĹ‚atwiania swoich potrzeb lubiÄ… podgryzać sobie sianko, dlatego istotnym jest by w pobliĹĽu kuwety znajdowaĹ‚ siÄ™ Ĺ‚atwo dostÄ™pny paĹ›nik. Co zrobić, gdy krĂłlik nie chce korzystać z kuwety? WedĹ‚ug zasady korzystania z kuwety szybciej uczÄ… siÄ™ dorosĹ‚e krĂłliki, jednak niektĂłrym zajmuje to zdecydowanie wiÄ™cej czasu niĹĽ innym. Jak jednak nauczyć krĂłlika korzystania z kuwety, kiedy on uparcie pozostawia za sobÄ… bobki na wybiegu i w innych miejscach klatki? NaleĹĽy pamiÄ™tać, ĹĽe krĂłliki, podobnie jak koty, majÄ… w zwyczaju znaczyć swoje terytorium. NiektĂłre z nich majÄ… mocno ukorzenione poczucie terytorializmu, dlatego w przypadku poszczegĂłlnych przypadkĂłw pomocna bÄ™dzie sterylizacja krĂłlika. KrĂłlik a korzystanie z kuwety KrĂłliki to z natury bardzo czyste zwierzÄ…tka, ktĂłre same juĹĽ pilnujÄ… higieny na swoim legowisku i dÄ…ĹĽÄ… do utrzymania czystoĹ›ci w miejscu swojego bytowania. WiÄ™kszość z naszych podopiecznych samodzielnie zacznie szukać odpowiedniego miejsca do wydalania odchodĂłw, dlatego warto zwracać uwagÄ™ na wybrane przez krĂłlika miejsce i w nim postawić przygotowanÄ… kuwetÄ™. DziÄ™ki odpowiedniej dawce uwagi i cierpliwoĹ›ci bez problemu nauczymy naszego pupila czystoĹ›ci i kuwetowania. ————— Redakcja  PrzejdĹş do nastÄ™pnej strony Zabawki dla królika nie służą tylko do zabawy rozumianej jako czysta rozrywka. Zabawki dla królika pełnią ważną rolę w jego rozwoju motorycznym i psychospołecznym. Dlatego w zabawki dla królika warto inwestować. Zobacz, jak bawić się z królikiem, do czego potrzebny jest tunel dla królika, z czego może, a z czego nie powinien być wykonany gryzak dla królika, czy kołowrotek
Wizja podartych pazurami kanap i foteli wielu z nas zniechęca do posiadania kota. Niestety, drapanie przedmiotów leży w kociej naturze, co oznacza, iż trudno zwierzaka tego oduczyć. Co zrobić gdy kot drapie meble? Przede wszystkim zakupić dobry drapak dla kota, który pomoże uchronić nasze meble przed zniszczeniem. Co jednak, gdy zwierzak nie zwraca na niego uwagi? Jak nauczyć kota korzystać z drapaka? 1. Dlaczego kot drapie meble? 2. Jak nauczyć kota korzystać z drapaka? 3. Kot drapie meble? Problem, który da się rozwiązać! Dlaczego kot drapie meble? Kot drapie meble, by naostrzyć sobie pazury – powiemy. To prawda, choć błędem jest przekonanie, iż jest to główny lub jedyny cel tej czynności. Drapanie – na dworze pni drzew, a w domu mebli i innych przedmiotów – spełnia ważną funkcję w życiu społecznym naszych pupili. Jest to jeden ze sposób, w jaki koty znaczą swój rewir i informują innych przedstawicieli gatunku o swojej obecności. Dlatego najchętniej drapią w pionowe powierzchnie – pozostawione przez nich ślady zapachowe są (na spodzie łap koty mają specjalne gruczoły zapachowe) są lepiej wyeksponowane! Jeśli drapak znajduje się w nieodpowiednim miejscu, w oczach kota nie nadaje się do roli słupka granicznego – i to jest chyba najczęstszą przyczyną tego, że kot nie chce z niego korzystać. Problemem może być też jego mały rozmiar w stosunku do wielkości zwierzaka lub niestabilność, co zniechęca kota do korzystania z niego. W przypadku starszych osobników w grę wchodzi również nawyk. Kot tak przyzwyczaił się już do drapania mebli, że drapak, który widzi pierwszy raz w życiu, nie może równać się z nimi w żaden sposób. Jak nauczyć kota korzystać z drapaka? Jak zachęcić kota do drapaka? Naukę najlepiej rozpocząć, gdy jest jeszcze kociakiem, ponieważ wtedy najłatwiej wyrobić w nim korzystne dla nas zachowania. Nie znaczy to jednak, że dorosłego kota nie można już niczego nauczyć! Kluczem do sukcesu jest właściwy wybór drapaka dla kota i jego prawidłowe ustawienie. Jeśli ma pełnić rolę słupka granicznego musi znaleźć się w strategicznym miejscu, czyli na przykład przy drzwiach wejściowych do mieszkania. W pokojach zwykle najlepiej sprawdzają się wysokie drapaki z półkami do leżenia, z których zwierzak może śledzić poczynania domowników. Nierzadko już samo spełnienie powyższych warunków może skłonić kota do korzystania z drapaka. Czasami jednak potrzebuje dodatkowej zachęty. Może być nią na przykład spryskanie wyciągiem z kocimiętki – na którą niestety nie wszystkie koty reagują – bądź lekkie skropienie walerianą. Do drapaka możemy też przymocować małą zabawkę lub kłaść na nim smakołyki. Albo… samemu go drapać, by dać pupilowi przykład – może to przybrać formę zabawy z pupilem. Kot drapie meble? Problem, który da się rozwiązać! Ucząc kota korzystania z drapaka pamiętajmy też o tym, by na niego nie krzyczeć ani do niczego go nie zmuszać. Rozwiązywanie problemu niszczenia mebli nie polega na karceniu zwierzaka, ale na skierowaniu jego uwagi na przedmiot, w który może drapać do woli. Musimy tylko postarać się zrozumieć kocią psychikę i zachowanie. Oczywiście nie jest to łatwe, ale warto próbować.
Jak często czyścić kuwetę kota Ważne, aby kuweta dla małego kotka nie zawierała sprzedaż pięknych progów, jakie zawadzały mu śmiałe korzystanie z niej. Na przód znakomitym sposobem prócz pokazywania kuwety istnieje też grzebanie palcem w piasku bądź żwirku, żeby przedstawić kotu naturalny odruch zakopywania odchodów.
Pierwsze wspólne chwile to wielka radość i ekscytacja, w których możesz zapomnieć o kwestiach praktycznych. Nauka czystości szczeniaka to jedno z tych zadań, do którego warto się przygotować jeszcze przed przywiezieniem malucha do nowego domu. Dowiedz się jak uczyć szczeniaka czystości, aby Waszych relacji nie psuły niechciane niespodzianki. Podpowiemy jaką matę wybrać, a także, czy da się odpowiedzieć na pytanie „ile trwa nauka czystości szczeniaka?”. O treningu czystości już kiedyś wspominaliśmy, przeczytasz o tym w tym artykule: Jak nauczyć psa czystości? 3 kroki do sukcesu! Skupiliśmy się wtedy na tym, co zrobić, aby nauczyć czworonoga załatwiać się na zewnątrz. Tym razem poszerzysz swoją wiedzę na temat tego, jak nauczyć szczeniaka sikać na matę. Jeśli nie ma przeciwskazań ze strony lekarza weterynarii do wychodzenia na dwór, równolegle prowadź z psem trening czystości podczas spacerów. 1. Zadbaj o wyposażenie 2. Jak nauczyć szczeniaka sikać na matę? 3. Cierpliwość popłaca! 4. Jak NIE uczyć szczeniaka czystości 5. Nauka czystości szczeniaka nie może się nie udać Zadbaj o wyposażenie Jak to mówią, przezorny zawsze ubezpieczony. Do nauki czystości szczeniaka warto przygotować się zanim nowy członek rodziny trafi do Twojego domu. Chociaż radość z pierwszego spotkania bierze górę, to uczyć małego psa czystości należy od samego początku. Zanim przywieziesz szczeniaka do domu, zaopatrz się w maty, na które zwierzę ma się załatwiać. Kiedyś wybór był ograniczony, a nauka czystości szczeniaka odbywała się za pomocą gazet. Tego sposobu jednak nie polecam. Papier pod wpływem moczu nie tylko rozmięknie, ale również nie wchłonie zapachu. W efekcie przy dłuższym stosowaniu w mieszkaniu będzie czuć nieprzyjemną woń, a podłoga może ulec zniszczeniu. Z czasem jednak opiekunowie psów zaczęli mieć coraz większy wybór. Na początek ważne jest, abyś zaopatrzył się w sporą ilość mat. Maluch będzie się załatwiał często, więc zapas szybko się skurczy. Najprostszym wyborem będzie zakup podkładów higienicznych w aptece. Zewnętrzna warstwa takiego podkładu wykonana jest z nieprzepuszczalnej, antypoślizgowej folii. Zapobiega to przeciekaniu wilgoci i przemieszczaniu się podkładu. Podkłady higieniczne występują w różnych rozmiarach, od 40 na 60 cm, aż po 90 na 170 cm. Pamiętaj jednak, że największy rozmiar najczęściej ma mniejszy wkład chłonny, bowiem podkłady higieniczne z apteki z założenia stosowane są na łóżkach. Wśród mat dedykowanych psom znajdziesz np. podkłady o zapachu trawy. Z wyglądu przypominają podkłady higieniczne z apteki, ale wzbogacony jest o aromat wyczuwalny tylko dla czworonogów. Warstwa wewnętrza pochłania nawet do 100-krotnej obojętności płynu nie pozostawiając wilgotnych plam. Maty do nauki czystości dla psów są bardziej odporne na rozdarcie i zniszczenie. Składają się bowiem z większej liczby warstw. Mniej popularnym rozwiązaniem stosowanym przez opiekunów psów są: kuweta dla kota oraz specjalna ubikacja. Pierwsze rozwiązanie nie jest zbyt praktyczne. Niektórym szczeniakom, szczególnie małych ras, może być ciężko przejść przez boczne ścianki kuwety. Ubikacja dla psa wygląda z kolei jak kuweta dla kota bez ścianek. Wyściełana jest syntetyczną trawą, która nie wchłania zapachów i jest antybakteryjna. Podstawę ubikacji po wylaniu odchodów wystarczy umyć wodą z łagodnym środkiem czyszczącym. Ubikacja wcale nie jest drogą inwestycją, a co więcej, nie jest to wydatek jednorazowy. W pierwszych dniach ciężko Ci będzie znaleźć jedno miejsce, w którym powinna znajdować się mata. Możesz rozłożyć kilka i z czasem zmniejszać ich liczbę, aż dojdziesz do jednej, która będzie leżała w stałym miejscu. Ważne jest, aby nie znajdowała się zbyt blisko miski oraz posłania. Czworonogi nie lubią załatwiać się blisko tych miejsc. Zwierzę musi mieć dostęp do maty przez całą dobę. Jak nauczyć szczeniaka sikać na matę? Nauka czystości szczeniaka to technicznie prosta sprawa. Istotne jest odczytywanie sygnałów, które wysyła Twój czworonożny przyjaciel, gdy szuka miejsca do załatwienia się. Jeśli przestaje reagować na przywołanie, a za to obwąchuje intensywnie wszystkie kąty w domu, prawdopodobnie za chwilę zdecyduje się na zrealizowanie swojej potrzeby. Przenieś go szybko na matę. Jeśli się załatwi, głośno go pochwal i nagrodź smakołykiem. Najważniejsze jest wypracowanie pozytywnych skojarzeń. Siku na macie = nagroda. Czasami wystarczy kilka powtórzeń, żeby szczeniak zrozumiał, czego od niego wymagasz. Podobnie postępuj za każdym raz, gdy pies wstanie z drzemki, zje posiłek lub skończycie zabawę. Nie zrażaj się wpadkami. To naturalne, że będą się zdarzać. Karanie go, szczególnie po jakimś czasie, może przynieść jedynie to, że proces nauki czystości szczeniaka będziesz musiał rozpoczynać od nowa. Jak często mały pies będzie musiał się załatwić? Maluchy mają małe pęcherze, więc przygotuj się, że może potrzebować wysikać się co dwie godziny. Oczywiście im zwierzę jest starsze, tym ten okres się wydłuża. Jeśli nie macie zakazu wychodzenia na spacery z powodu kwarantanny, to oczywiście równolegle należy prowadzić naukę czystości na spacerach. Jednym ze sposobów wyeliminowania maty z domu, jest jej stopniowe przesuwanie w kierunku drzwi wyjściowych. Gdy zauważysz, że Twój czworonożny przyjaciel wytrzymuje bez sikania w domu kilka godzin, możesz spróbować usunąć matę. Cierpliwość popłaca! Na pewno zadajesz sobie pytanie „ile trwa nauka czystości szczeniaka?”. Niestety nie da się na to pytanie udzielić precyzyjnej odpowiedzi. Ze szczeniakami sytuacja jest identyczna jak z dziećmi – jedne uczą się załatwiać na nocnik szybciej, a inne potrzebują więcej czasu. Wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji zwierzęcia, ale przede wszystkim od Twojej systematyczności i cierpliwości. Pamiętaj, że psy uczą się kojarzenia przyczynowo-skutkowego dość szybko, gdy mają dodatkowe bodźce, np. w postaci smakołyków. Jeśli będziesz nagradzać swojego pupila za załatwianie się w odpowiednim miejscu, to możesz liczyć na dość szybki sukces. Przyjmuje się, że trzy, czteromiesięczny pies powinien wytrzymać bez sikania około 3 godziny. Jak już wspominałam, im zwierzę jest starsze, tym ten okres się wydłuża. Roczny pupil powinien wytrzymać już całą noc. Niezależnie od ogólnie przyjętych norm, musisz dostosować regularność „wysadzania” psa na matę lub wychodzenia na spacery do jego potrzeb. Jak NIE uczyć szczeniaka czystości Popularne niegdyś tzw. tradycyjne metody szkoleniowe dopuszczały kilka sposobów karania psa za załatwienie się w niewłaściwym miejscu. Miało to na celu zniechęcenie zwierzęcia, ale tak naprawdę nie naprowadzało go w żaden sposób na pożądane zachowanie. Pod żadnym pozorem nie stosuj: sypania pieprzem w miejscu, w którym pies się załatwił – nasze czworonogi mają bardzo wyczulony węch. Są doskonałymi tropicielami i chętnie biorą udział w treningu węchowym. Zapach pieprzu jest dla nich nieprzyjemny i może wręcz wywołać podrażnienie śluzówki nosa;bicia, np. zwiniętą gazetą – w ten sposób możesz jedynie zrazić do siebie czworonoga;moczenia nosa w odchodach – ta metoda, podobnie jak sypanie pieprzem, miała zniechęcić psa do załatwiania się w danym miejscu. Niestety jedyne co dawała, to strach czworonoga przed opiekunem. W ten sposób na pewno nie zbudujesz sobie zaufania zwierzęcia. Pamiętaj również, aby nie złościć się na psa, gdy zastaniesz odchody poza matą po powrocie do domu. Między załatwieniem się i Twoim przyjściem minęło trochę czasu i zwierzę już nie kojarzy, że jesteś zły z tego powodu. Będzie za to kojarzył powrót do domu z Twoim złym humorem. W efekcie zacznie się Ciebie bać. Nauka czystości szczeniaka nie może się nie udać Odpowiedź na pytanie „jak nauczyć szczeniaka czystości” już znasz. Realizacja tego zadania nie jest trudna, szczególnie jeśli się do niego dobrze przygotujesz. Kluczem do sukcesu są konsekwencja i cierpliwość. Nauczenie psa sikania na matę, to doskonały punkt wyjścia do treningu czystości również poza domem. Jestem przekonana, że Twój pupil będzie ufał Ci jeszcze bardziej, gdy odpowiednio zadbasz o to, aby mógł bez stresu realizować swoje potrzeby.
Witam mam maly problem ze swoja córka, która nie chce robic kupy do nocnika czy ubikacji. Jak chce siku to wola bez problemu czy sama idzie i robi swoje. Jezel chodzi o kupę to ma blokade, nie
My, miłośnicy królików, wiemy, że warto i że po prostu trzeba kastrować. Kastracja ma wiele zalet, a przeprowadzona przez kompetentnego lekarza weterynarii, niesie ze sobą naprawdę niewielkie ryzyko. Dlaczego warto wykastrować królika? 1. Króliki rzadko zapadają na nowotwory, wyjątkiem są nowotwory narządów rodnych. Doświadczenia lekarzy weterynarii wskazują na to, że niemal 80% samiczek po 5-6 roku życia ma tego typu poważne problemy zdrowotne: nowotwory narządów rodnych, cysty, torbiele, zapalenie ropne macicy. Często chorują też młodsze, nawet 2-letnie samice. Jedyna metoda leczenia to interwencja chirurgiczna wspomagana farmakologią. Zdecydowanie lepiej kastrować jest młodego, zdrowego królika, niż robić zabieg na cito i walczyć o życie starszej królicy, która ma nowotwór z przerzutami albo jest wyniszczona ropą. 2. Samce, zwłaszcza starsze, zapadają na nowotwory jąder, choć nie są one tak częste jak nowotwory macicy czy jajników u samic. Podczas gdy u samic kastracja to wręcz obowiązek opiekuna, kastracja samca to szczególnie dobry ruch, jeśli chodzi o samopoczucie królika i jego komfort życia. A to dlatego, że: 3. Króliki nie mają typowych okresów rui, są zawsze gotowe do rozmnażania (zwłaszcza w warunkach domowego ciepła, odpowiedniego natężenia oświetlenia i dobrego odżywiania). Owulacja u królicy jest indukowana, co znaczy, że jest ona gotowa zajść w ciążę po każdym kontakcie seksualnym z samcem. Częste są u samic ciąże urojone – nabrzmiałe narządy rodne, budowanie gniazda, niepokój i nerwowość, a nawet agresja, to objawy takiego stanu. Niektóre samice w takim stanie znajdują się permanentnie. Biorąc pod uwagę brak typowej okresowej rui u samic, dojrzałe płciowo samce również są gotowe kopulować zawsze i wszędzie. Króliki nie mogą spotykać się w grupach anonimowych seksoholików ani korzystać z farmakologii w zakresie zmniejszenia libido. Życie w ciągłym popędzie, którego nie mogą zaspokoić (miś albo noga opiekuna to kiepska imitacja partnera) – to dla nich ogromny problem. Kastracja pozwala zredukować napięcie seksualne u królika, a w związku z tym także agresję, nerwowość, przejawy terytorializmu. Zabieg nie zmienia charakteru królika, daje mu szansę żyć spokojniej. 4. Każdy, kto zna „sikanie z półobrotu” albo wie, jak intensywny zapach mogą mieć bobki i mocz pobudzonego samca, ten z pewnością wie też, dlaczego niekastrowany królik to także dyskomfort dla opiekuna. Niemożność poradzenia sobie z popędem jest równeż jednym z głównych powodów oddawania królików do adopcji. Kastracja ułatwia uczenie korzystania z kuwety, niweluje nieprzyjemny zapach, ogranicza znaczenie kanap i łóżek. Nie tylko królik jest spokojniejszy, opiekun także. 5. Może to wydawać się paradoksalne, ale dzięki kastracji domowe króliki mogą żyć bardziej w zgodzie z naturą – w zgodnych parach i stadach, dbać o siebie nawzajem, stanowić dla siebie towarzystwo. Kastrujmy. Po prostu. Uczmy też innych, cierpliwie tłumaczmy i nie zrażajmy się, że znajdą się tacy, co powiedzą, że nie będą królika męczyć, okaleczać albo pozbawiać go męskości, cokolwiek w stosunku do królika może to oznaczać. Czy fretkę można nauczyć załatwiać się do kuwety? 2011-01-13 10:13:57; Czy shih tzu można nauczyć do kuwety? 2011-03-25 20:44:49; Czy można nauczyć królika korzystania z kuwety jak ma rok 2021-02-23 10:19:57; czego można nauczyć chomika? 2009-08-08 16:12:23; Czy mysz można nauczyć załatwienia się do (kuwety) 2020-04-01 16:30:21
Koty są z natury czystymi zwierzętami – w tym sensie, że odczuwają wrodzoną potrzebę zakopywania własnych ekskrementów i moczu. Dlatego zwykle chętnie korzystają z kuwety wypełnionej kocim piaskiem. Sytuacje, w których nasi pupile załatwiają swoje potrzeby poza kuwetą możemy zatem uznać za nienaturalne – poza nielicznymi wyjątkami, o których też wspomnimy w tym artykule. Powiedzmy sobie więc, dlaczego kot załatwia się poza kuwetą i jak oduczyć go sikania w domu? 1. Dlaczego kot sika poza kuwetą? 2. Naturalne powody tego, że kot oddaje mocz poza kuwetą 3. Brak doświadczenia w korzystaniu z kuwety powodem brudzenia w domu przez kota 4. Problemy zdrowotne jako przyczyna sikania w domu przez kota 5. Problemy behawioralne jako przyczyny oddawania moczu poza kuwetą przez kota 6. Kuweta i żwirek źródłem sikania po kątach 7. Jak oduczyć kota sikania w domu? 8. Co zrobić, gdy kocur znaczy teren albo kotka ma ruje? 9. Jak nauczyć kota korzystania z kuwety? 10. Co zrobić, gdy kot oddaje mocz poza kuwetą, ponieważ jest chory? 11. Jak oduczyć sikania po kątach kota, który ma problemy behawioralne? 12. Co zrobić, gdy kot sika w domu, ponieważ nie odpowiada mu kuweta lub żwirek? 13. Sikanie po kątach przez kota – złożony problem Dlaczego kot sika poza kuwetą? Jak oduczyć kota sikania w domu? Bez ustalenia podłoża takiego zachowania, nie jesteśmy w stanie udzielić odpowiedzi na to pytanie, czyli nie rozwiążemy problemu. Kłopot w tym, że przyczyn kocich kłopotów z utrzymaniem czystości jest sporo. Dlaczego kot sika poza kuwetą? Naturalne powody tego, że kot oddaje mocz poza kuwetą Zacznijmy od przyczyn, które możemy określić mianem naturalnych, ponieważ leżą w naturze naszych mruczących pupili. A wiążą się z normalnymi dla kotów zachowaniami społecznymi i godowymi. Przede wszystkim mam tu na myśli znaczenie rewiru moczem przez niekastrowane kocury. Łatwo poznać, że sikanie w domu ma właśnie takie podłoże. Pierwszą wskazówką jest to, że mocz oddawany jest na pionowe powierzchnie. Drugą zaś specyficzne zachowanie zwierzaka podczas sikania: odwraca się, unosi ogon, wyprostowuje tylne nogi i zwykle strzyka małymi strumieniami. Niektóre niekastrowane samice również znaczą moczem swoje terytorium. W ich jednak przypadku sikanie poza kuwetą związane jest głównie z zachowaniami godowymi. Kotka w rui obsikuje swoje otoczenie, wabiąc w ten sposób potencjalnych partnerów. W jej moczu znajdują się bowiem specjalne substancje zapachowe – feromony – które informują kocury, że kotka jest gotowa do zapłodnienia. Brak doświadczenia w korzystaniu z kuwety powodem brudzenia w domu przez kota Zupełnie normalne jest również to, że kot, który nigdy wcześniej nie używał kuwety, może nie wiedzieć do czego ona służy. Z problemem tym spotykamy się najczęściej w przypadku kociąt, zwłaszcza tych, które nie widziały innych futrzaków korzystających z kociej toalety. Oczywiście może dotyczyć również dorosłych osobników, które do tej pory załatwiały się wyłącznie na dworze. Problemy zdrowotne jako przyczyna sikania w domu przez kota Kolejną kategorią przyczyn sikania po kątach u kotów są problemy zdrowotne. Zawsze, gdy możemy wykluczyć instynktowne zachowania i brak wyrobionych nawyków, powinniśmy udać się z pupilem do lekarza weterynarii. Niestety, istnieje dużo chorób, które mogą negatywnie wpływać na zachowanie naszych mruczących podopiecznych. Wymienić tu możemy schorzenia dróg moczowych, jak kamice lub syndrom urologiczny kotów. W tej grupie mieszczą się również schorzenia typowe dla podeszłego wieku. Podobnie jak u ludzi, koci staruszkowie również mogą cierpieć z powodu wielu dolegliwości, które zaburzają ich zachowanie. Problemy behawioralne jako przyczyny oddawania moczu poza kuwetą przez kota Zaburzenia behawioralne można chyba uznać za najczęstsze przyczyny oddawania moczu poza kuwetą przez koty. Wbrew pozorom nasi pupile mają stosunkowo delikatną psychikę i są podatne na stres. Jak w przypadku chorób, ta kategoria przyczyn sikania po kątach przez koty również jest bardzo obszerna. Wiele może być bowiem źródeł stresu u naszych futrzaków. Przeprowadzka, remont mieszkania, pojawianie się nowego członka rodziny w postaci dziecka, wyjazd ukochanego opiekuna lub drastyczne zmiany w jego zachowaniu itd. Częstą przyczyną stresu u kotów są zaburzenia relacji z opiekunem. W niektórych przypadkach mamy do czynienia z prawdziwym konfliktem między futrzakiem a jego opiekunem. Przesłanką wskazującą właśnie na człowieka jako źródło problemu z oddawaniem moczu poza kuwetą może być to, że kot sika na łóżko, kanapę, buty lub inne przedmioty przesiąknięte zapachem opiekuna. Przyczyną stresu u kotów może być również rywalizacja między osobnikami mieszkającymi pod jednym dachem. Nie wszystkie futrzaki tolerują towarzystwo innych przedstawicieli własnego gatunku. W takich przypadkach słabszy i uległy zwierzak może być tak zastraszony przez silniejszego pobratymca, że po prostu boi się korzystać z kuwety. Kuweta i żwirek źródłem sikania po kątach Ostatnia grupa przyczyn oddawania moczu poza kuwetą przez koty jest najbardziej prozaiczna. To niewłaściwie ustawiona kuweta lub źle dobrany żwirek. Czasami niechęć do korzystania z kuwet u kota wynika też z tego, że jest ona zbyt rzadko sprzątania. Niektóre futrzaki mają wyjątkową awersję do brudnego żwirku. Jak oduczyć kota sikania w domu? Gdy już poznamy źródło kocich problemów z utrzymaniem czystości w domu, możemy podjąć odpowiednie kroki, by oduczyć kota sikania w domu. Taka terapia nie zawsze jest łatwa. Nierzadko wymaga od nas dużej cierpliwości i wprowadzenia zmian w życiu. Zawsze jednak warto próbować, chodzi przecież o dobre relacje z naszym pupilem. Co zrobić, gdy kocur znaczy teren albo kotka ma ruje? W takich przypadkach jest tylko jeden naprawdę skuteczny sposób rozwiązania problemu sikania po kątach przez kota: kastracja. Mamy tu bowiem do czynienia z zachowaniem instynktownym, którego nie uda nam się zmienić. W przypadku niekastrowanych kocurów można czasami zmniejszyć intensywność strzykania poprzez zastosowania kocich feromonów, ale całkowicie wyplenić tego zachowania się nie da. Kastracja jest zabiegiem, który trwale pozbawia koty zdolności rozrodczych, jednocześnie zmniejszając ich naturalną potrzebę strzykania – zarówno u kocurów, jak i u kotek. Owszem zdarza się, że niektóre kastrowane kocury również strzykają, ale robią to rzadko, a ich mocz nie ma tego charakterystycznego silnego zapachu. Jak nauczyć kota korzystania z kuwety? Stosunkowo łatwo jest rozwiązać problem sikania w mieszkaniu przez koty, które nigdy wcześniej z kuwety nie korzystały. Szczególnie, jeśli mamy do czynienia z kociętami. Jak nauczyć kota korzystania z kuwety? Przede wszystkim nasz futrzak powinien mieć łatwy dostęp do kuwety – możemy udostępnić mu nawet kilka kocich toalet, które ustawiamy w różnych miejscach. Na etapie nauki warto też ograniczyć pupilowi przestrzeń życiową, nawet do jednego tylko pomieszczenia. By ułatwić pupilowi zapoznanie się z kuwetą, możemy go kilka razy dziennie delikatnie wsadzać do niej. Pamiętajmy przy tym, by zwierzaka do niczego nie zmuszać, nie krzyczeć na niego i w żaden sposób nie karać! Co zrobić, gdy kot oddaje mocz poza kuwetą, ponieważ jest chory? Jeśli przyczyną sikania po kątach przez kota jest jego choroba, musimy zacząć od jej wyleczenia. W wielu przypadkach to wystarczy. Gdyby jednak okazało się, że oddawania moczu poza kuwetą weszło już naszemu futrzakowi w nawyk, będziemy musieli poddać go odpowiedniej terapii behawioralnej. Największym problemem jest tu fakt, że nie wszystkie kocie choroby łatwo wyleczyć. Najważniejsze, byśmy bezwzględnie stosowali się do zaleceń lekarza weterynarii i nie próbowali leczyć pupila na własną rękę. Pamiętajmy o tym, że koty inaczej reagują na leki niż ludzie, a niektóre ludzkie lekarstwa mogą im bardzo zaszkodzić! Jak oduczyć sikania po kątach kota, który ma problemy behawioralne? W takich sytuacjach powinniśmy oczywiście zacząć od zidentyfikowania źródła behawioralnych problemów naszego pupila. Tylko wtedy możemy zastosować odpowiednią terapię behawioralną, co niestety nie zawsze jest łatwym zadaniem. Bywa jednak i tak, że wystarczy tylko wyeliminować źródło stresu, by kot przestał oddawać mocz poza kuwetą. Każdy przypadek należy traktować indywidualnie, uwzględniając okoliczności i predyspozycje psychiczne konkretnego futrzaka. Przede wszystkim powinniśmy rozumieć naturalne potrzeby naszego pupila, biorąc pod uwagę to, że nieco inaczej od postrzega on otoczenie. Dzięki temu będziemy mogli naprawić i utrzymać właściwe relacje między nami a naszym kotem. W przypadku, gdy źródłem sikania po kątach jest konflikt między kotami, skutecznym rozwiązaniem może być dostawienie kilku dodatkowych kuwet, które ustawiamy w różnych miejscach domu. Przyjmuje się, iż minimalna liczba kocich toalet powinna równać się liczbie kotów plus jedna. W skrajnych sytuacjach, gdy i to nie zdaje egzaminu, jedynym sposobem jest rozdzielenie futrzaków. Niestety, niektóre koty po prostu nie nadają się do życia w grupie. Musimy im znaleźć dobry dom, gdzie będą miały opiekunów na wyłączność. Jako środek wspomagający przy leczeniu zaburzeń behawioralnych warto sięgnąć po sztuczne kocie feromony, które działają na koty uspokajająco. W poważniejszych przypadkach można również zastosować odpowiednie leki – oczywiście po konsultacji z lekarzem weterynarii. Co zrobić, gdy kot sika w domu, ponieważ nie odpowiada mu kuweta lub żwirek? Wbrew pozorom wybór odpowiedniej kuwety i żwirku dla kotów ma ogromne znaczenie. Zacznijmy od kuwety. Jeśli nie chcemy, by kot nie sikał po katach, wybierając kocią toaletę, zwróćmy uwagę na jej wielkość. Musi być na tyle duża, by zwierzak miał pełen komfort podczas załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych. Zbyt mała może zniechęcać kota do załatwiania się w niej. Zwierzakom, które dopiero uczą się korzystać z kociej toalety, najlepiej udostępnić tzw. kuwetę otwartą – do zamkniętej mogą bać się wchodzić. Jeśli mamy bardzo małego kociaka, wybierzmy model o niskiej krawędzi, dzięki czemu maluchowi łatwiej będzie do kuwety wchodzić. Ważne jest również to, gdzie ustawimy kuwetę dla kota. Większość futrzaków potrzebuje intymności przy załatwianiu swoich potrzeb fizjologicznych, dlatego wybierzmy miejsce ustronne, ale łatwo dostępne. Takie, gdzie zwierzak będzie miał spokój, ale nie będzie miał problemów z dostaniem się do toalety. Może to być łazienka, osłonięty kąt pokoju itd. Jeśli chodzi o żwirek dla kotów, powinniśmy uwzględnić indywidualne upodobania zwierzaka. Czasami wymaga to przetestowania kilku rodzajów ściółek, by wybrać taką, która najbardziej odpowiada naszemu pupilowi. Kociakom powinniśmy udostępnić ściółkę, która nie będzie podrażniał ich delikatnych łapek. Świetnie sprawdza się między innymi drobnoziarnisty żwirek bentonitowy. Nie zapomnijmy też regularnie sprzątać kuwet! Sikanie po kątach przez kota – złożony problem Jak widzicie, problem oddawania moczu poza kuwetą przez koty jest bardziej skomplikowany, niż może się na pozór wydawać. Nie da się udzielić jednej uniwersalnej rady, jak oduczyć kota sikania w domu. Powinniśmy dbać o ich potrzeby, troszczyć się o ich zdrowie fizyczne i psychiczne, a jeśli posiadamy zwierzę niehodowlane, poddać go kastracji. A jeśli jednak nasz kota zaczął sikać po kątach, nie wahajmy się skorzystać z pomocy specjalisty. W pierwszej kolejności powinien być to lekarza weterynarii, później – gdy będzie to konieczne – koci psycholog.
Jeśli kot nie chce korzystać z kuwety może mieć problem zdrowotny. Jeśli w związku z kuwetą, miejscem jej stania ani żwirkiem nie nastąpiły żadne zmiany, warto wybrać się ze zwierzakiem na wizytę do lekarza weterynarii. W takich sytuacjach kot może mieć problemy zdrowotne, być chory. Powodem może być także inne ustawienie
Choć króliki są czyściochami, to nauka czystości może wymagać od nas cierpliwości i treningu. Dużo łatwiej zasad korzystania z kuwety nauczyć jest starszego uszatka niż maluszka. Ale tak czy inaczej trzeba uzbroić się w cierpliwość i nie poddawać się. Kuwetę stawiamy w miejscu gdzie nasz pupil najczęściej się załatwia. Wszystkie bobki pozostawione w innych miejscach należy pozbierać i wrzucić do kuwety. Podobnie robimy z moczem. Jeśli nasz maluch zrobił siusiu po za kuweta to ścieramy siuśki ręcznikiem papierowym i umieszczamy go w kuwecie. Te zabiegi spowodują, iż maluch zacznie wyczuwać swój zapach w kuwecie. Podejmując się nauki czystości musimy podejść do sprawy bardzo odpowiedzialnie, ponieważ potrzebna tu jest systematyczność. Należy bardzo pilnować, aby wszystkie bobki i siuśki z poza kuwety niezwłocznie trafiały tam gdzie ich miejsce czyli -do kuwety. Trening jest bardzo pracochłonny, ale za to efekty niebywałe. Obserwując malca możemy wyczuć moment , kiedy powinien zostać zwabiony smakołykiem do kuwety. Najczęściej szykując się do siusiania Kicek podnosi ogonek do góry, powstrzymać możemy go używając stanowczej komendy typu NIE lub NIE WOLNO Warto pamiętać, iż dojrzewające króliki oraz samiczki w rui mogą zapominać do czego "służy" kuweta.
Pierwszym krokiem w tworzeniu własnej kuwety dla królika jest wybór odpowiedniego materiału. Najlepszym wyborem jest plastik lub tworzywo sztuczne, ponieważ są one łatwe do czyszczenia i są trwałe. Następnie należy obliczyć wymiary kuwety, aby upewnić się, że będzie pasować do wielkości twojego królika.
Niewinna puszysta kuleczka z dnia na dzień zamienia się w agresywne zwierzę, które atakuje domowników i nie pozwala się dotknąć? Taki scenariusz, kiedy ukochany królik miniaturka staje się nieposkromionym rozbójnikiem, do którego boimy się podejść, nie należy do rzadkości. Dlaczego tak się dzieje i przede wszystkim – co możemy zrobić, żeby nasz pupil na powrót był spokojnym i przyjaznym futrzakiem?Jak poradzić sobie z agresją u królika? Jak podaje House Rabbit Society, w 99 proc. przypadków agresja nie jest wynikiem genów, lecz wyuczonego zachowania. Jest to i dobra, i zła wiadomość. Dobra, bo możliwe jest zmodyfikowanie postępowania i nawyków pupila. Zła – bo oznacza to, że jego agresja prawdopodobnie wynika z błędów popełnianych przez nas – właścicieli i domowników (bądź jeśli królika adoptowaliśmy – z przewinień poprzednich właścicieli). W takiej sytuacji gryzienie i atakowanie jest reakcją na naszą akcję, czyli zachowanie, które królika stresuje, irytuje bądź którego się boi. Na początek warto wspomnieć jednak o przyczynach, które nie należą raczej ani do pierwszej, ani do drugiej grupy. Mianowicie – choroby, terytorializm i dojrzewanie płciowe. Agresja może mieć swoje źródło w złym samopoczuciu gryzonia, dlatego jeśli z dnia na dzień pupil zaczyna gryźć i drapać, konieczna jest wizyta u weterynarza. Lekarz powinien dokładnie przyjrzeć się futrzakowi, wykonać niezbędne badania. Być może królik atakuje, bo nie radzi sobie z bólem związanym z zapaleniem pęcherza moczowego, ze świądem wynikającym z choroby skóry, bądź z niepewnością i lękiem, jakie są efektem pogarszającego się wzroku czy słuchu. Bardzo często niepożądane zachowania ujawniają się w okolicach miesiąca życia królika. W takiej sytuacji można podejrzewać, że powodem jest wkroczenie w okres dojrzewania i związana z nim hormonalna burza. Agresja o takim podłożu zwykle silniej uwidacznia się u samiczek, samce natomiast mogą zacząć znaczyć terytorium moczem bądź... podejmować próby kopulacji z naszymi nogami. W takim przypadku najbardziej rozsądnym rozwiązaniem problemu jest poddanie pupila zabiegowi kastracji (sterylizacji). Na uwadze należy też mieć instynkt terytorialny królika. Już samo słowo „instynkt” powinno nam zasugerować, że określone zachowania wynikają z natury gryzonia i w żaden sposób nie można ich zmodyfikować – jedynym wyjściem jest zaakceptowanie ich. Jeśli więc futrzak atakuje nasze dłonie, gdy próbujemy wyciągnąć go z klatki bądź włożyć do niej miskę z jedzeniem, to znak, że królik broni swojego terytorium. I właśnie tak należy traktować klatkę – jako prywatne terytorium pupila, w które powinniśmy ingerować w jak najmniejszym stopniu. Królik powinien więc opuszczać lokum wtedy, kiedy to on ma na to ochotę, a czyścić klatkę możemy wtedy, gdy w niej go nie ma (bo np. właśnie hasa sobie po pokoju). Kiedy królik gryzieniem próbuje wymusić na nas określone postępowanie (np. przesunięcie się, bo stoimy mu na drodze), postarajmy się nie reagować. Nagły ruch dodatkowo go wystraszy, ustąpienie z kolei sprawi, że spotęgowana zostanie jego chęć dominacji, najlepiej więc stać tam, gdzie stoimy (warto na czas „walki” z agresywnymi zachowaniami gryzonia zakładać grubsze i wyższe skarpetki, które uchronią nas przed bolesnymi ranami). Teraz skupmy się na agresji, która wynika z naszych własnych błędów. Warto pamiętać, że królik w sytuacji zagrożenia może zareagować na trzy sposoby. Może znieruchomieć (w naturalnym środowisku ta strategia pozwala mu stać się „niewidocznym” dla polującego na niego drapieżnika), może gwałtownie odskoczyć i uciec, ale może też zaatakować. Jeśli więc nasz pupil gryzie i atakuje, to znak, że warunki, jakie mu zapewniamy, nie odpowiadają jego potrzebom. Trzeba dokładnie przyglądać się jego zachowaniu i spróbować określić te sytuacje, które wpędzają pupila w stres i niepokój. Królik może więc bać się gwałtownych ruchów czy nieoczekiwanych głośnych dźwięków. Jeśli w domu są dzieci, warto zwrócić uwagę, czy obchodzą się z nim delikatnie, czy nie noszą go i głaskają wbrew jego woli, czy nie wyjmują na siłę z klatki. Tym, czego króliki nie lubią, jest również droczenie się przy pomocy jedzenia – kiedy nadchodzi pora posiłku, trzeba miskę z karmą po prostu położyć na ziemi, bez kuszenia pupila, podsuwania mu pod nos jedzenia, a później zabierania go. Należy zastanowić się, czy źródłem agresji u futrzaka nie jest po prostu nuda i nierozładowana energia. Pytanie nie brzmi – czy wypuszczać królika z klatki, lecz – jak często to robić. Każdego dnia gryzoń musi mieć zapewnioną możliwość wybiegania się po pokoju, a jeśli mamy ogród – warto zabrać go na spacer bądź urządzić mu w nim „zagrodę”. Dla urozmaicenia warto również podrzucić pupilowi kilka zabawek. W sklepie zoologicznym znajdziemy mnóstwo tego typu akcesoriów: od tuneli, przez kulki z dzwonkiem, po sizalowe gryzaki-marchewki. Pamiętajmy też, że gryzoń potrzebuje naszego towarzystwa. Podgryzanie naszych stóp może być właśnie próbą zwrócenia na siebie uwagi, metodą na powiedzenie: „hej, tu jestem, pobaw się ze mną!”. Kluczowe dla wyeliminowania agresji u królika jest traktowanie go z sympatią i miłością, mimo że czasem mamy ochotę pacnąć go po nosie. Nie róbmy tego – agresja rodzi agresję. Zachowujmy się spokojnie, mówmy (!) do pupila łagodnym i miłym głosem, nie wykonujmy przy nim gwałtownych ruchów, nie głaszczmy, jeśli tego nie chce. Codziennie usiądźmy na podłodze, tak aby mógł podejść do nas, kiedy to on będzie miał ochotę, a jeśli pozwoli na głaskanie – róbmy to. I przede wszystkim pamiętajmy, że najważniejsza jest cierpliwość – pozbycie się utrwalonych negatywnych nawyków to czasochłonny proces. Tekst: Małgorzata Przybyłowicz-Nowak Zdjęcie: Źródło:
.