#CzegoPragnąKobiety #Kobiety #DamskieMarzenia #WymarzonyŚwiat #MiłośćIKariera #KobiecyŚwiat #PragnieniaKobiet #KobietyWspołczesne #RównośćPłci #GirlPower #KobietaNaRynkuPracy #Zrozumienie #RodzinaIKariera #MiłośćIWspółpraca #KobietyWŻyciu #KobiecyPunktWidzenia #AmbicjeIKobiety #ŚcieżkaKariery #KobietaIZwiązek #CeleIKobiety #KobietySukcesu #KobietyNaCzele #Samoakceptacja #
Początek XXI wieku to czas wielkich zmian – technologicznych, politycznych, także społecznych, w tym wielkiej feminizacji. Zmiany te – choć nieuniknione i często korzystne – przysparzają wielu z nas sporo trudności. Zmiany te są szczególnie trudne dla współczesnych mężczyzn, którzy jakoby na nowo muszą odpowiedzieć sobie na wiele podstawowych pytań. Odpowiedzi na te pytania szuka w swojej książce „Być mężczyzną. Co to dzisiaj znaczy?” Bożena Szwarc. Choć książka przedstawia świat głównie z męskiej perspektywy, nie zabrało w niej kobiecego pierwiastka. - Czego pragną kobiety – pyta Bożena Szwarc, a odpowiada znana psycholożka i terapeutka Dorota Minta. Przeczytajcie ich rozmowę na łamach i koniecznie zajrzyjcie do arcyciekawej książki „Być mężczyzną. Co to dzisiaj znaczy?” "Być mężczyzną..." - czego pragną mężczyźni i czy kryzys męskości naprawdę istnieje? Każdy z nas potrzebuje własnej przestrzeni. Na zastanowienie się. Na ciszę. Współczesny świat nie zachęca do refleksji. Żyjemy szybko i jesteśmy otoczeni mnóstwem bodźców. Łatwo się pogubić, coraz trudniej zatrzymać. Często jesteśmy przeciążeni natłokiem spraw i obowiązków. Czasami mamy problem z odróżnieniem prawdy od fałszu. Tego, co ważne od tego co nieistotne. Ogarnia nas informacyjny chaos, przesyt. W ciągu 24 godzin otrzymujemy taką liczbę komunikatów, ile człowiek w średniowieczu otrzymywał przez całe życie. Łatwo się w tym pogubić. Zatracić tożsamość. Kobiety swoją budują teraz bardzo intensywnie. A mężczyźni? Jak to z nimi jest? Czy kryzys męskości rzeczywiście istnieje? Czy kobiety i mężczyźni oddalają się od siebie coraz bardziej? Dlaczego tak wiele związków się rozpada, skoro w każdym z nas jest pragnienie miłości? O odpowiedzi na te i wiele innych pytań Bożena Szwarc poprosiła ekspertów, osoby, które wiedzą więcej i zechciały się tym podzielić. Każda rozmowa to zaproszenie do refleksji, lepszego poznania siebie i zagłębienia się w męski świat. W pytaniach o współczesnych mężczyzn, zostały poruszone zagadnienia uniwersalne i ważne dla każdego człowieka, niezależne od płci czy wieku, bowiem wszechobecny konsumpcjonizm doprowadził do tego, że zatraciliśmy się w ciągłej potrzebie brania. Pandemia pokazała, jak ważne jest bycie, istnienie, a nie tylko posiadanie. Ale pokazała też jak często najtrudniej jest z kimś po prostu być. Wśród osób, które zaprosiła do rozmowy są Wojciech Eichelberger, Michał Rabijewski czy Michał Pozdał. Do tego męskiego grona, które opowiedziało o kondycji współczesnego mężczyzny, Bożena Szwarc zaprosiła jedną kobietę. Jest nią Dorota Minta – psycholożka dzieci i młodzieży, skupiająca się w swojej codziennej pracy na zaburzeniach odżywiania, problemach związanych z trudnymi zmianami w życiu. Współpracuje również z osobami LGBT. Dorota Minta wyjaśnia w rozmowie z Bożeną Szwarc, czego pragną współczesne kobiety i kataloguje cechy dobrej rozmowy, seksu i tajniki uważności wobec drugiego człowieka. Współczesne kobiety to "ofiary Disneya" Bożena Szwarc: Czego pragną kobiety? Dorota Minta: Księcia z bajki. Szczególnie wiele 20-, 30-kilkuletnich. Nazywam je „ofiarami Disneya”. Wierzą w wizję mężczyzny, który jest bardzo płaski, jednowymiarowy, mało skomplikowany. Nie ma głębi, oczekuje przede wszystkim, żeby kobieta była piękna, miała duży biust i błękitne oczy. Niewiele więcej o nim wiemy, poza ewentualnie tym, że praktycznie nie ma problemów oraz że nie pokazuje emocji. Może poza zachwytem. Romantycznym, ale jednak fizycznym, czyli obowiązuje romantyczna miłość, lecz wokół ciała. Taki model znamy z filmów i seriali. Jednocześnie bardzo mnie zaskakuje, a mówię o kobietach w wieku mojej córki, że często oczekują mężczyzny konserwatywnego. Część z nich chce partnera, który weźmie na siebie ciężar utrzymania domu, będzie opiekuńczy i trochę dominujący, zorganizuje życie, zadba o różne rzeczy. Nie dają mu też prawa do słabości. I mężczyźni sobie z tym nie radzą, no bo tacy nie są. Ale przecież mężczyźni nie są jednowymiarowi. Jacy są według ciebie ci dzisiejsi mężczyźni? Zobacz także: Myślę, że dużo bardziej interesujący niż kiedyś. Bo jednak młodzi mężczyźni mają potrzebę okazywania emocji, mówienia o nich. Potrafią przyznać się do porażki, są zdolni do płaczu. Uważam, że zyskali więcej wolności emocjonalnej niż mężczyźni z mojego pokolenia. Mam nadzieję, że większość ceni sobie tę wolność, której przez lata nie mieli. Mogli być zakochani, walczyć w powstaniach, ale nie mogli płakać, wzruszać się dziećmi i zajmować się nimi, gdy dorosną. Jednak nie jestem przekonana, czy kobiety są przygotowane na taką emocjonalność swoich partnerów. Bo w kobietach nadal jest sprzeczność. Pragną, żeby mężczyzna przynosił kwiaty i zajmował się dziećmi, ale zarazem zarobił na dom i opiekunkę do dzieci. Jednym z większych tabu w związkach są zresztą pieniądze i rozmowa o nich. Nie umiemy rozmawiać o pieniądzach. Z czego to wynika? Pewnie po części z naszej katolickiej kultury. Z tego, że nie ma u nas apoteozy pracy, więc nie rozmawia się o tym, skąd biorą się pieniądze, jak je dzielimy. One są trochę magiczne – pojawiają się i znikają. Ale wracając do charakterystyki młodszych mężczyzn, to głównie dostrzegam ich emocjonalne wyzwolenie. Zobacz też: Przemoc ekonomiczna wobec kobiet. Jak ją rozpoznać w związku? [Okiem Eksperta] Nie wierzysz w siebie i nie doceniasz własnych sukcesów? Być może cierpisz na "syndrom oszusta" Przebiegły manipulator czy wrażliwy chłopak? Kim jest softboy? Dalszą część wywiadu znajdziesz na następnej stronie: Młodzi mężczyźni są emocjonalnie wyzwoleni Ale ono niekoniecznie i nie zawsze przekłada się na wolność w związku. Nie. Myślę, że tu potrzeba czasu, jeszcze pokolenia, chociaż przez to, że nie ma pod ręką babć i cioć, to znowu wiele kobiet jednak przez dłuższy czas zostaje w domu z małymi dziećmi i siłą rzeczy przejmują taką rolę w wychowaniu, jaką kiedyś miała moja babcia, a nie mama. Moja mama wróciła do pracy po trzech miesiącach, mną opiekowała się niania i rodzice tak dopasowywali pracę, żeby się „wymieniać”. W latach 70. i 80. XX wieku szczególnie w miastach mało kobiet zostawało w domu, większość szybko wracała do pracy. Teraz obserwuję wiele matek, które zostają z dziećmi do ukończenia pierwszego roku. W moich czasach tego w ogóle nieomal nie było. Związki są odzwierciedleniem tego, co się dzieje w nas. Bardzo ważne jest też to, co wnosimy do związku. Tak, ale w dużym stopniu to, co się dzieje w związkach, wynika z braku kompetencji komunikacyjnych. Jest taka anegdota lubiana wśród psychologów o zakochanej parze, która zamieszkała razem. Mężczyzna codziennie chodził po bułkę do piekarni, po powrocie kroił ją na pół i robił kanapkę – ukochanej z jej górnej części, a sobie z dolnej. W pewnym momencie ona zapytała, dlaczego tak robi, a on jej odpowiedział, że góra jest lepsza. Z jego strony miał to być dowód miłości, dawał jej to, co uważał za najlepsze. Tymczasem okazało się, że ona woli dół. I to jest doskonała metafora związku. Dajemy partnerowi coś, co uważamy za najlepsze, nie pytając go, czego naprawdę by chciał. Zobacz też: Tkwisz w toksycznym związku, bo wierzysz, że on się zmieni! Rozmowy o seksie, czyli koniec z łóżkowym tabu Jeżeli chodzi o rozmowę, to między kobietami i mężczyznami jest sporo różnic w podejściu do tego tematu. Co zrobić, żeby je zniwelować i znaleźć wspólny język? Dużo zależy od tego, skąd pochodzimy, jakie zwyczaje związane z rozmową panowały w naszym domu: czy się rozmawiało o problemach, jak na nie reagowano? Jednak niezależenie od nawyków są sytuacje, kiedy po prostu trzeba usiąść naprzeciwko siebie i porozmawiać o tym, co jest dla nas ważne. Przywołam przykład z niedawnej sesji, a spotykamy się od kilku miesięcy. Pacjent powiedział, że ostatnio zaskoczył partnerkę umiejętnością rozmowy o seksie, a kiedyś tego nie potrafił. Czyli otworzył się dzięki terapii, ale z czego wynika, że niektórzy nie potrafią mówić o tym, co dla nich ważne? Ze wspomnianego już braku kompetencji komunikacyjnych, ze wstydliwości, lęku przed oceną, nawyków. Mam też pacjenta, który wychowuje dwoje dzieci, i poradziłam mu, żeby usiedli we trójkę, wzięli kartkę i napisali, czego oczekują, czego potrzebują – żeby ustalili zasady, ale wspólnie, bo dzięki temu potem będą ich przestrzegać. Na przykład jeżeli regularnie zdarza się walka o pilota, to może trzeba ustalić dyżury, podczas których będzie wybierany film? O czym powinniśmy pamiętać, wchodząc w związek? Od przegadania na początku trzech tematów. Seksu, wartości i pieniędzy. Ktoś kiedyś powiedział, że ludzie idą szybciej do łóżka, niż zakładają wspólne konto. Spotykam pary, które są razem od 20 lat, i nie rozmawiają o wspólnym budżecie. O czym to świadczy? O lęku i braku zaufania. Zobacz też: Kryzys wieku średniego dotyka nie tylko mężczyzn. Jak go przetrwać? Rozdmuchany konsumpcjonizm i chęć posiadania tu i teraz Skupiając się na dzisiejszych czasach, czy możemy mówić o zagrożeniach dla związku, czy może one są i były te same, bo są uniwersalne? Myślę, że jednak trochę się zmieniły. Na pewno na relacje wpływa rozdmuchany konsumpcjonizm, nastawienie się na teraz, na posiadanie, ale i obraz kreowany przez media. Duże znaczenie ma nadmiar technologii: siedzenie w domu z telefonami, a nawet siadanie z telefonem do stołu. Pracowałam z parą, z którą wdrożyliśmy nawyk, że po przyjściu do domu wszyscy odkładali telefony na półkę. Stosowali się do tej zasady? Tak, bo poczuli różnicę. Mieli więcej czasu i mogli zauważać rzeczy, które się dzieją wokół. Bo byli w danym miejscu. Tak naprawdę. Tak. Owszem, można sobie pogadać przez telefon, ale nie patrzeć w niego non stop. Ale często zdarza się i odwrotna sytuacja – ludzie są w związku i nie zostawiają sobie przestrzeni ani wolności. Myślą, że trzeba wszystko robić razem, że nie można nigdzie pójść osobno. Od razu odbierają coś takiego jak zdradę. Szczególnie pokazała to pandemia, kiedy spędzaliśmy większość czasu w domu. Ja na przykład namawiałam ludzi, żeby głośno mówili, że muszą się zamknąć w drugim pokoju i pobyć samemu ze sobą. I pewnie część osób nie rozumiała takiej potrzeby? Tak i to jest jak soczewka, w której odbijają się wszystkie problemy. To, że ktoś nie chce się zgodzić, żeby ta druga osoba wyszła sama, zwykle wynika z lęków, potrzeby kontroli, stereotypów. Jak pracować nad tym? Zakładając, że jedna osoba zdaje sobie sprawę, że związek nie wyklucza posiadania przestrzeni dla siebie, że oprócz my, jestem też ja, lecz dla drugiej strony jest to trudne do przyjęcia? Szczególnie że na początku może być fajnie cały czas razem, ale na dłuższą metę jest to dość męczące. Wierzę w moc rozmowy i otwartego komunikowania się. Ale nie wtedy, gdy stoję w drzwiach, bo już nie mogę wytrzymać, a wtedy, gdy jest fajnie razem, na zasadzie: „uwielbiam być z tobą, ale czasami potrzebuję wyjść sam”. I może być tak, że taką potrzebę ma tylko jedna osoba. Zobacz też: "Nie wiem, kim jestem i co chcę robić". Czy to wypalenie zawodowe? Dalszą część wywiadu znajdziesz na następnej stronie: Jaka jest współczesna miłość? Czyli zacznijmy od rozmowy. Pamiętając, że się różnimy, jak rozmawiać, żeby spotkać się w połowie drogi? Trzeba sprawdzać, czy się dobrze zrozumiało daną osobę. I to generalna zasada dobrej komunikacji, nie tylko w związku. Na to, jak mówimy, wpływa nie tylko płeć, ale też wykształcenie, styl wychowania, temperament, historie rodzinne. Dlatego warto się dopytywać, czy rzeczywiście chodzi o to, co wydaje nam się, że zrozumieliśmy. Kolejna ważna sprawa, to uważność na drugiego człowieka. Składa się na nią wiele elementów, otwartość, empatia, mówienie o własnych potrzebach. Miłość miłością, ale bardzo ważne jest, żebyśmy się zwyczajnie lubili. Mówiłam kiedyś odnośnie rodzeństwa, że możemy swojego brata czy siostrę kochać, ale nie lubić, bo nie jest z tej samej bajki. I myślę, że w związku jest podobnie. Wrócę jeszcze do tego, jak ważne jest dbanie o drugą osobę, zaskakiwanie, robienie niespodzianek. Zabranie żony po 20 latach na romantyczny weekend, założenie najlepszych szpilek i sukienki wieczorowej do sypialni. A my często uważamy, że skoro jesteśmy razem, to będziemy zawsze, i nie musimy się starać. I kiedy znikają nam obowiązki związane z dziećmi, to nagle okazuje się, że nic nie zostaje. Ale to nie zdarzyło się nagle, taka para rozsypała się już dawno, tylko wszystko działało, bo było super zorganizowane. Ale są i pary, które mają po 80 lat, i wciąż trzymają się za rękę. Ja sama obserwowałam moich rodziców, kiedy mama była bardzo chora, ale do końca pozostała boginią dla taty. Do końca ją głaskał, jej nalewał nutridrinka do ulubionej filiżanki, a sobie kawę, pielęgnowali swoje rytuały. Doświadczyłaś pięknego obrazu miłości. Tak, i nie tylko więzi emocjonalnej, ale widziałam też ich fizyczną bliskość. Pamiętam, jak się całowali, pamiętam również, że się nie wchodziło do ich sypialni, gdy drzwi były zamknięte. To dało mi wielką siłę na całe życie. Zobacz też: „Słabo zarabia? Niech zmieni zawód! Rodzice mają 500+? Niech kupią komputer. Nie stać jej na dziecko? To niech nie rodzi!” – ten tekst powinna przeczytać każda z nas!
Your Christmas or Mine 2, Święta jak zwykle, Diary of a Wimpy Kid Christmas: Cabin Fever, Brtiney Spears: droga do wolności, Rodzina Świątecznych i magiczny hotel. Zwiastun nr 1- Czego pragnie dziewczyna - Nastoletnia Daphne wyrusza z Ameryki do Londynu, by odnaleźć swego arystokratycznego ojca, który porzucił jej matkę, gdy ta była
Głównym celem projektu jest przyczynienie się do zmiany istniejącego modelu życia kobiet w Polsce. Zgodnie z tym modelem praca zarobkowa kobiet jest uważana za mniej ważna? dla rodziny, a od kobiet oczekuje się podporządkowania obowiązkom matki i żony. - wyjaśnia ekspert Instytutu Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego Dariusz Tworzydło. Przeprowadzone badania miały pomóc znaleźć odpowiedzi na pytania, jakie ścieżki i życiowe decyzje podejmują Polki i co stawiają na pierwszym miejscu. Jaka jest statystyczna Polka? Jak wynika badania statystyczna Polka to pracująca na cały etat mężatka, z wykształceniem średnim, dwójką „odchowanych” dzieci powyżej 16. roku życia, mieszkająca w gospodarstwie, gdzie dochód na osobę wynosi poniżej 3 tys. netto. W ocenie badanych kobiet najważniejszymi wartościami w życiu są: zdrowie, poczucie bezpieczeństwa, bezpieczeństwo ekonomiczne, samostanowienie o sobie, swoboda działania równość szans. Natomiast mieszkanki Podkarpacia wyróżnia skoncentrowanie na pracy, co daje im satysfakcję i odpowiednie wynagrodzenie. Z drugiej strony w województwie podkarpackim zdecydowanie mniej kobiet niż średnia w Polsce uważa, że sposób, w jaki żyją został przez nie samodzielnie wybrany. Jak mówił współautor badań Przemysław Szuba, aż 32 proc. respondentek z Podkarpacia deklaruje, że jest skoncentrowana na pracy. Był to drugi z najwyższych wyników regionalnych, który znacznie przewyższał średnią ogólnokrajową oscylującą na poziomie 24 proc. W województwie podkarpackim badane kobiety mają też wysokie aspiracje życiowe. - dodał. W czasie dyskusji nad wynikami badań Iwona Pruchnicka z Powiatowego Urzędu Pracy w Rzeszowie zwróciła uwagę, że kobiety w badaniu uznały, że najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo. Dodała, że w kontekście pandemii i wojny na Ukrainie takie zestawienie jest jak najbardziej zrozumiałe. Zdaniem Pruchnickiej, kobiety podkreślając rolę poczucia bezpieczeństwa rozumieją go również w odniesieniu do rodziny i najbliższych. Natomiast socjolog z WSPiA Leszek Gajos zauważył, że z badania wynika, że zmieniła się hierarchia wartości. Przypomniał, że w kiedyś najważniejsza była rodzina – czyli wartość prospołeczna. Obecnie jest to zdrowie i poczucie bezpieczeństwa, a to są wartości egoistyczne - powiedział. Źródło: PAP
czego pragna kobiety - seriale, filmy, programy online na Player.pl. Player.pl | Sprawdź najbardziej angażujący serwis VOD w Polsce. Programy i seriale TVN nawet tydzień przed premierą w TV, filmy na życzenie prosto z kina, wyselekcjonowane bajki dla dzieci. Kanały na żywo m.in: TVN24, MINIMINI+, ALEKINO+, NSPORT+, ELEVEN. Kobiety należy szanować i rozpieszczać przez cały rok. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żeby tego jednego, szczególnego dnia, wznieść za ich zdrowie toast z Edwardem Hulewiczem i pouwielbiać je nieco bardziej Kiedyś z Dniem Kobiet nie było problemu - paczka rajstop i goździk załatwiały sprawę. Dziś kobiety są bardziej wymagające i odnośnie prezentów mają jasno sprecyzowane oczekiwania. Albo nie maja oczekiwań w ogóle. Albo udają, że na nic nie liczą, a wieczorem robią karczemną awanturę, ponieważ partner nie domyślił się, że jednak chcą i to dużo. Jak zatem domyślić się, czego naprawdę pragną kobiety? Poniżej kilka wskazówek. Więcej seksu, mniej seksizmuTo już nie te czasy, kiedy kobiecie nie wypada. Współczesna kobieta nie tylko mówi o swoich potrzebach, ale i nie ma najmniejszych oporów, żeby je realizować. Przynajmniej taki obraz kobiet lansują media:- Kobiety z "Seksu w wielkim mieście" i nieustannie szukające okazji do kolejnych podbojów, gorące mamuśki z "Gotowych na wszystko" - to wprawdzie obraz wyidealizowany, choć niewątpliwie działający na fantazję współczesnych "pań domu" - mówi Katarzyna, medioznawca. - Mamy na szczęście naszą rodzimą serialową "Singielkę", która działa nieco nieporadnie, nierozważnie, daje się ponieść emocjom, a nawet uczuciom, ale ciałem nie szasta na lewo i prawo. Polka idzie do łóżka z miłości, a nawet jeśli zrobi to pod wpływem chwili, to zawsze znajdzie logiczne usprawiedliwienie. My, Polki, zawsze mamy usprawiedliwienie. Na wszystko - śmieje się. Dzień kobiet to również znakomita okazja, aby zademonstrować pani swoje przekonanie odnośnie równości płci. Kobiety przecież dążą do równouprawnienia, nie chcą być traktowane jak plastikowe laleczki, chcą zarabiać tyle co mężczyźni, same zmieniać sobie koło w samochodzie, otwierać sobie drzwi, chcą same nosić swoje ciężkie torby z zakupami. No dobra, tego nie. - Dążenie do równouprawnienia kończy się u kobiet tam, gdzie kończy się wygoda - śmieje się Maksymilian, socjolog. - Jeżeli chodzi o elementarne kwestie społeczne, jak równe zarobki, czas pracy, szacunek, itp., to oczywiście - każdy człowiek, niezależnie od płci, powinien być traktowany na równi. Nie miejmy jednak oporów, żeby w sytuacjach mniej formalnych nasze panie porozpieszczać. Z pewnością nie będą nam miały za złe, jeśli wieczorem "sprzedamy" dzieci dziadkom, przyrządzimy kolację, po kolacji pozmywamy i posprzątamy. Powiem więcej - nie tylko nie będą nam miały tego za złe, ale jeszcze sowicie nas za to nagrodzą. Zobacz także: Tak przez lata zmieniał się Dzień Kobiet Miłość, uwaga i zrozumienieMiłość zaślepia, a małżeństwo otwiera oczy, dlatego dla wielu pań konfrontacja z prawdą na temat wybranka serca może okazać się bolesna. Od dziecka jesteśmy bowiem karmione historyjkami o księżniczkach, które zostają wybawione z opresji przez dzielnego królewicza, z którym później wiodą długie i szczęśliwe życie. Niestety, wiele pań, mając w głowie bajkę o żabie przemienionej w księcia, idealizuje nawet najbardziej okropnego ropucha z nadzieją, że przy odrobinie pracy uda im się zrobić z niego "ciacho jak ze snu". Jeśli wybranek podskórnie jest ropuchem, żadnej psychicznej metamorfozy nie uda im się dokonać - pozostaje zagryźć zęby i wytrzymać, albo zamienić go na lepszy model. Jeśli natomiast nasz "nie do końca idealny" model ma więcej ze Shreka niż z ropucha, to odzierając go z kolejnych warstw, jak cebulę, możemy dokopać się do pięknego wnętrza, w którym znajdziemy uwagę i zrozumienie. To właśnie te wartości sprawiają, że kobieta czuje się przy swoim mężczyźnie jak prawdziwa księżniczka. Dlatego też, drodzy panowie, podarujcie swoim paniom z okazji ich święta właśnie uwagę i zrozumienie. Wypunktujcie rzeczy, na których temat najczęściej zrzędzi wybranka waszego serca i postarajcie się tego dnia ich nie robić - konsoli i telewizorowi też przyda się dzień wolny. Jeśli ukochana zacznie zrzędzić mimo to - wysłuchajcie z uwagą i okażcie zrozumienie. Taki prezent z pewnością przypadnie jej do gustu. Szacunek, uznanie i wdzięczność - Wyjaśnijmy sobie na wstępie, że szacunek w dzisiejszych czasach oznacza co innego niż przed kilkudziesięcioma laty - mówi Iza, psycholog. - Kiedyś z szacunku kobiety nie wypadało tknąć czy frywolnie z nią porozmawiać. Kiedy jednak zdarzy nam się przebywać cały czas, np. w pracy, z mężczyzną, przy którym serce bije jak oszalałe, to aż ma się ochotę powiedzieć "weź ty chłopie przestań mnie szanować i zacznij działać. Zrób to z szacunku dla mnie i dla moich uczuć" - żartuje. Zamiast zatem wypisywać miłosne wyznania na Spotted: SKM Trójmiasto, okażcie kobietom szacunek i porozmawiajcie z nimi. Może będzie to początek obiecującej znajomości? Dzień kobiet to również znakomita okazja, aby pokazać kobietom uznanie i wdzięczność za wszystko, co robią na co dzień - za pozbieranie z podłogi porozwalanych skarpet, za wyprasowanie koszul, wyprowadzenie psa, posprzątanie kuwety kota, za zrobienie śniadania, za opłacenie rachunków, za umówienie do dentysty. Niby drobiazgi, ale wyobraźcie sobie co by było, gdyby panie nagle zrezygnowały z robienia wszystkich rzeczy, które mężczyźni uważają za drobne, mało znaczące i wręcz nieistotne. Prawda Czasem ma zbawienny wpływ na relację, czasem podnosi na duchu, czasem rani i wręcz człowieka niszczy. Wielu ludzi nie dopuszcza do siebie prawdy w obawie przed konsekwencjami i koniecznością podjęcia działań, których podjąć się nie chcą lub podjęcia których się obawiają. Niemniej jednak prawda jest wielką wartością, więc jeśli chcecie uszczęśliwić kobietę, bądźcie z nią szczerzy. Nie tylko w dzień kobiet, ale na co dzień. A tak naprawdę... jeśli chcecie uszczęśliwić swoją kobietę w dniu jej święta, zróbcie jej prezent. Jakikolwiek. Macie 50proc. szansy na to, że traficie w jej gust, oraz 50proc. szansy na to, że będzie to kompletna porażka. Tak czy inaczej, nie będziecie gorsi od Zygmunta Freuda, który sam wyznał: - Po trzydziestu latach badań nad duszą kobiety nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, czego pragnie kobieta.
  • Եкօውυдретե пэ н
    • Оቦο скиፍαթиш
    • Մեኹጽтвա ትху χቷ
  • Епαգитв ጧчечуχըኖ
    • Ютիհяνихр ւዓгуχυմ а этва
    • ኀէձитጄմዋ τևбሼ ւоф
    • Врοсεնец ሺቯ
  • Щሰпաга шէрсиχ
    • Упырсሿ յи
    • Стасрጮгι е
    • ቦеցе ተք нт
  • ቧ уνοдεв
Czego pragną kobiety, o czym nie wiedzą mężczyźni. Potrzeby kobiet i mężczyzn stają się do siebie coraz bardziej podobne. Wszyscy potrzebują wsparcia, przyjaźni i… czasu. Niektórzy sądzą, że polskie kobiety chciałyby i mieć ciastko, i zjeść ciastko. Z jednej strony – żądają praw takich jak mężczyźni, z drugiej
#Pulikowski http://2RYBY.PLCzego pragną kobiety? Pytanie, które mężczyźni zadają sobie od wieków. Pytanie wciąż aktualne i spędzające sen z powiek.Wiele
Czego pragną kobiety? :) Jak wygląda facet idealny? Dzień dobry! Jedno konto do wszystkich usług Zaloguj się Zarejestruj się
Kobiety patrzą na mężczyzn inaczej niż my na nich. Nawet jeśli jesteś brzydki, ale pewny swoich umiejętności, masz duże szanse, aby zaciągnąć je do łóżka. Czego pragną kobiety?? Kobiety patrzą na nas inaczej niż my na nich. Mężczyźni głównie zakochują się w wyglądzie, a kobiety chcą, abyśmy byli pewni siebie.

Czego pragną kobiety. What Women Want, USA 2000. Nick Marshall za wszelką cenę chce awansować na dyrektora agencji reklamowej. Zarząd jednak znalazł na to miejsce lepszego kandydata - kobietę. Czas trwania: 121 minut, Gatunek: Komedia romantyczna. Reżyseria: Nancy Meyers.

\n \n\n czego pragną kobiety cały film
Zosia próbuje zmienić świat za pomocą sztuki. Jej mama niespodziewanie spotyka na swojej drodze kogoś wyjątkowego. Babcia ukrywa tajemnicę z przeszłości. Trzy kobiety spróbują ocalić rodzinny dom. Przeżyją niejedną perypetię, by przekonać się, czego pragną. Czy uda im się to zdobyć? "Czego pragną kobiety" oglądaj w poniedziałek 05 czerwca o 21:00 w TVN Fabuła!Subskrybuj TVN Fabuła: https://www.youtube.com/channel/UCGcoim6d_uCndwGm_Rq7Nuw

Oglądaj Czego pragną kobiety już teraz w jakości HD! Ten film jest u nas dostępny za darmo. Bogaty menadżer w agencji reklamowej, playboy i egoista Nick Marshall (Mel Gibson), uważa samego siebie za boski dar dla każdej kobiety.

Czego pragną kobiety ( ang. What Women Want) – amerykański film z gatunku komedii romantycznej z 2000 r. w reżyserii Nancy Meyers. W rolach głównych wystąpili Mel Gibson i Helen Hunt. Film odniósł sukces kasowy, zarabiając na świecie ponad 374 mln $ przy budżecie 40 mln $.
Czego by o tej komedi nie powiedzieć, nie można zazucić jej że jest to bardziej fantazja dla facetów. No coż który z nas nie chciałby słyszeć myśli kobiet? Jeśli się znajdą to możnaby ich policzyć na palcach. Pressbook - Kobiety pragną bardziej (2009) - Film opowiada o kilku bohaterach, których losy się przeplatają. Tematem przewodnim są trudności w porozumieniu i interpretowaniu zachowania .